Chwile grozy w budynku Sądu Okręgowego w Warszawie. Służby porządkowe ewakuowały ludzi, po tym jak do sądu dostarczono przesyłkę, w której znajdował się biały proszek oraz groźby pod adresem sędziów. Traf chciał, że w tym czasie trwała rozprawa Kamila Durczoka przeciwko magazynowi „Wprost”, który w swoich artykułach zasugerował, że były szef „Faktów” TVN mógł dopuszczać się w pracy molestowania seksualnego. Według komunikatu pracownicy nie wrócą już w piątek do swoich obowiązków. – Już dziś sąd nie będzie funkcjonował. Czynności sprawdzające zajmą co najmniej kilka godzin – powiedziała tvnwarszawa.tvn24.pl rzeczniczka sądu Ewa Leszczyńska-Furtak. Oprócz Kamila Durczoka na rozprawie pojawił się także Sylwester Latkowski, były redaktor naczelny „Wprostu”.
Bądź pierwszy!
Wyraź swoją opinię!