Home Polish Polish — mix Szef KGP po strzelaninie pod Wrocławiem: wstępnie oceniamy, że nie było błędów...

Szef KGP po strzelaninie pod Wrocławiem: wstępnie oceniamy, że nie było błędów w organizacji akcji, w której zginął policjant

307
0
SHARE

“Zbieramy ślady, zabezpieczamy je, żeby w pełni udokumentować przebieg tego zdarzenia”.
Według wstępnych ustaleń nie było błędów w organizacji akcji policji wobec próby włamania do bankomatu, podczas której zginął policjant, a trzech zostało rannych
—powiedział Komendant Główny Policji Jarosław Szymczyk. Podczas akcji doszło do wymiany ognia.
Z tych wstępnych ustaleń, wstępnych sprawdzeń nie definiujemy błędów w organizacji tych działań. Oceniamy je zgodnie ze sztuką policyjną i z taktyką działań tego typu sytuacjach
—powiedział szef KGP w niedzielę na konferencji prasowej.
CZYTAJ WI Ę CEJ: Strzelanina pod Wrocławiem. W wymianie ognia z przestępcami zginął policjant; trzech zostało rannych
Jak mówił Szymczyk, policja otrzymała informacje o próbie włamania się do bankomatu w miejscowości Wisznia Mała w sobotę ok. godz. 23. Na miejsce udały się dwie drużyny antyterrorystów; 12 policjantów.
Chodziło o wolnostojący bankomat obudowany specjalnym kontenerem, do którego włamał się sprawca. Mężczyzna otworzył ogień do funkcjonariuszy znajdujących się za tarczą balistyczna; siła uderzenia pocisków była tak duża, że tarcza odsłoniła policjantów. Jeden z policjantów zginał, trzech zostało rannych. W strzelaninie zginął też napastnik, drugi z bandytów został zatrzymany na miejscu.
Jeśli chodzi o przebieg tego zdarzenia, cały czas trwają na miejscu czynności zwiane z zabezpieczeniem śladów, czynności dochodzeniowo-śledcze pod nadzorem prokuratury, z udziałem biegłych sądowych i biegłych z laboratoriów kryminalistycznych
—powiedział Szymczyk.
Zbieramy ślady, zabezpieczamy je, żeby w pełni udokumentować przebieg tego zdarzenia. Są również na miejscu funkcjonariusze, którzy wykonują czynności kontrolne pod względem sprawdzenia procedur, które zostały zastosowane przy tych działaniach
—tłumaczył.
kk/ PAP

Continue reading...