Home Polish Polish — mix Prof. Elżbieta Mączyńska o szczycie w Davos i nierównościach

Prof. Elżbieta Mączyńska o szczycie w Davos i nierównościach

551
0
SHARE

NewsHubNa świecie wciąż narastają nierówności społeczne, a decydenci na Forum Ekonomicznym w Davos nie potrafią znaleźć na to recepty – mówi prof. Elżbieta Mączyńska, szefowa Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego. Podkreśla, że nie chodzi o wspieranie trendów socjalistycznych, ale o ochronę rynku i gospodarki.
Opublikowany w dniu rozpoczęcia szczytu w Davos raport organizacji Oxfam alarmuje , że ośmiu najbogatszych ludzi świata ma tyle majątku co biedniejsza połowa ludzkości .
– Ten raport eksponuje to, co jest dyskutowane na forum w Davos od kilku lat : negatywne konsekwencje dla gospodarki, które wynikają z takiego podziału bogactwa. Nie chodzi tu a hasła typu “wszyscy mamy jednakowe żołądki”, nie chodzi o jakieś socjalistyczne trendy, chodzi o ochronę rynku i gospodarki – zwraca uwagę prof. Mączyńska.
Dodaje, że taka sytuacja sprawia, że narasta tzw. luka popytowa: Warto przytoczyć słowa szefowej Międzynarodowego Funduszu Walutowego – ileż jeszcze ci bogaci mogą kupić jachtów, nieruchomości, brylantów. Występuje zjawisko malejącej krańcowej użyteczności dochodu. Ktoś, kto ma kilkanaście miliardów na koncie, może tego kolejnego miliarda na tym koncie nie zauważyć. Najbogatsi zaspokajają wszelkie potrzeby w ekstremalny sposób i napotykają na barierę dalszego dystrybuowania swojego bogactwa. Często uciekają się w sferę spekulacyjną. To jedna z przyczyn rozrastania się spekulacyjnego sektora finansowego, który m.in. doprowadził do światowego kryzysu w 2008 roku. “Nie chodzi o rozdawnictwo”
Prof. Mączyńska podkreśla, że niskie dochody sprawiają, że mimo rosnącej produkcji, nie ma kto jej kupować. – Oczywiście nie chodzi o uprawianie jakiegoś rozdawnictwa, żeby ludzie tylko kupowali. Chociaż niektóre kraje poszły w tym kierunku. To koncepcja dochodu podstawowego , należnego wszystkim bez względu na ich stan majątkowy, to czy pracują i czy mają perspektywy rozwoju – mówi szefowa PTE.
Przykład? Kraje skandynawskie. – Nieprzypadkowo cechuje je to, że znajdują się w czołówce rankingów innowacyjności, inkluzywności, sprawiedliwości społecznej i rozwoju społeczno-gospodarczego, rozumianego szeroko, nie tylko jako wzrost gospodarczy, ale przede wszystkim postęp społeczny, edukacyjny, zdrowotny, dostęp kultury – zaznacza prof. Mączyńska.
W jej opinii problem nierówności w ostatnim czasie narasta i nasila się . – Stąd Davos zajmuje się tym od kilku lat. Niestety, zajmuje się nieskutecznie, bo gdyby zajmowało się skutecznie, to nierówności by się zmniejszały, a one w skali świata narastają” – podsumowuje ekonomistka.

Similarity rank: 2.1
Sentiment rank: -1.3