Brytyjska premier Theresa May poinformowała w środę Izbę Gmin, że rząd rozpoczął procedurę wychodzenia kraju z UE. Zapewniła, że podczas negocjacji ws. Brexitu będzie reprezentowała każdą osobę w kraju, “także obywateli UE, którzy tuta
“To historyczny moment, od którego nie ma powrotu. Wielka Brytania opuszcza Unię Europejską” – powiedziała May, zwracając się do deputowanych kilka minut po wręczeniu przez brytyjskiego ambasadora przy UE Tima Barrowa formalnej notyfikacji dotyczącej zamiaru wyjścia ze Wspólnoty przewodniczącemu Rady Europejskiej Donaldowi Tuskowi.
Po opuszczeniu Unii “będziemy podejmować własne decyzje i tworzyć własne prawa; przejmiemy kontrolę nad tym, co ma dla nas największe znaczenie i wykorzystamy tę okazję, aby zbudować silniejszą, uczciwszą Wielką Brytanię” – zadeklarowała premier.
“W momentach takich, jak ten – wielkich punktach zwrotnych naszej narodowej historii – wybory, których dokonujemy definiują charakter naszego narodu. Możemy powiedzieć, że stojące przed nami zadanie jest zbyt duże. Możemy skupić się na przeszłości i powiedzieć, że nie da się czegoś robić. Możemy też jednak patrzeć naprzód z optymizmem i nadzieją – wierząc w siłę brytyjskiego ducha” – oświadczyła szefowa rządu. Dodała, że “wybiera wiarę w Wielką Brytanię i to, że nasze najlepsze dni są wciąż przed nami”.
Brytyjska premier zaznaczyła, że jej rządowi zależy na zbudowaniu “głębokiego, specjalnego partnerstwa między Wielką Brytanią i Unią Europejską”. “Partnerstwa wartości, interesów, opartego na współpracy w takich obszarach jak bezpieczeństwo i kwestie gospodarcze. Partnerstwa, które działa w najlepszym interesie Wielkiej Brytanii, Unii Europejskiej i świata” – podkreśliła.
Jak dodała, “obecnie bardziej niż kiedykolwiek świat potrzebuje liberalnych, demokratycznych wartości, które podziela Wielka Brytania”. “To dlatego, podczas gdy wychodzimy z instytucji Unii Europejskiej, nie opuszczamy Europy. Pozostaniemy bliskimi przyjaciółmi i sojusznikami; będziemy oddanym partnerem i będziemy odgrywać swoją rolę w zapewnianiu tego, żeby Europa mogła przekazywać swoje wartości i bronić się przed zagrożeniami dla jej bezpieczeństwa”.
W trakcie wystąpienia w parlamencie premier złożyła także jednoznaczną deklarację dotyczącą 3,3 miliona obywateli Unii Europejskiej mieszkających w Wielkiej Brytanii, w tym blisko miliona Polaków. Oznajmiła, że w liście ws. Brexitu “jasno zaznaczyła”, iż zagwarantowanie praw obywateli Unii Europejskiej w Wielkiej Brytanii i Brytyjczyków mieszkających w Europie będzie dla niej “priorytetem w rozmowach”.