Polska przyjęła taktykę bachora, który wrzeszczy w kącie – mówił Radosław Sikorski w ‘Gościu Radia ZET’. Były szef MSZ uważa, że ostatnie działania PiS-u, to gwóźdź do trumny polskiej pozycji w Europie.
– Saryusz-Wolski prędzej zostanie wybrany na zwycięzcę Eurowizji niż na szefa Rady Europejskiej, bo nie ma na to kwalifikacji i powinien o tym wiedzieć – mówił w “Gościu Radia ZET” były minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Jak wyjaśniał, Saryusz-Wolski nie jest już w EPL, a ponadto brakuje mu kwalifikacji formalnej, bo nie jest byłym premierem. Fakt, że żadne państwo nie zgłosiło kandydatury Tuska wynika z Traktatu o Unii Europejskiej, którego “minister Waszczykowski nie doczytał”- zwrócił uwagę Sikorski.
Taktyka bachora
Zdaniem Radosława Sikorskiego “nieodpowiedzialna awantura nieodpowiedzialnych ludzi”, już przynosi Polsce ogromne szkody.
W jej konsekwencji przywódcy unijni – bez Polski – debatują na szczycie w Wersalu nad przyszłością Unii. Polska przyjęła taktykę bachora, to znaczy kogoś, kto wrzeszczy w kącie, a dorośli muszą się nad nim pochylić, żeby przestał. Tylko że z bachorem się niestety nie uzgadnia ważnych kwestii. To robią dorośli między sobą. W tej chwili są w Wersalu i ustalają, jak ma być, a nas w tym nie ma – mówił Radosław Sikorski.
Były minister przypomniał, że kiedy rządziła Platforma Obywatelska , “w Warszawie spotykali się najważniejsi ministrowie” i wspólnie decydowali o przyszłym kształcie Europy.
A TERAZ ZOBACZ: “Donalda Tuska nikt nie zgłosił”. PiS przekonuje, że Saryusz-Wolski to jedyny polski kandydat na stanowisko przewodniczącego RE
– Saryusz-Wolski prędzej zostanie wybrany na zwycięzcę Eurowizji niż na szefa Rady Europejskiej, bo nie ma na to kwalifikacji i powinien o tym wiedzieć – mówił w były minister spraw zagranicznych. Jak wyjaśniał, Saryusz-Wolski nie jest już w EPL, a ponadto brakuje mu kwalifikacji formalnej, bo nie jest byłym premierem. Fakt, że żadne państwo nie zgłosiło kandydatury Tuska wynika z Traktatu o Unii Europejskiej, którego “minister Waszczykowski nie doczytał”- zwrócił uwagę Sikorski. Zdaniem Radosława Sikorskiego “nieodpowiedzialna awantura nieodpowiedzialnych ludzi”, już przynosi Polsce ogromne szkody. W jej konsekwencji przywódcy unijni – bez Polski – debatują na szczycie w Wersalu nad przyszłością Unii. Były minister przypomniał, że kiedy rządziła , “w spotykali się najważniejsi ministrowie” i wspólnie decydowali o przyszłym kształcie Europy.