Intuicja podpowiada mi, że być może dojdzie do płytkiej rekonstrukcji rządu. Do świąt niczego jednak nie będziemy robili – powiedział w poniedziałek w Radiu Zet marszałek Senatu Stanisław Karczewski.
Marszałek Senatu pytany w poniedziałek w Radiu Zet czy według jego intuicji szykuje się głęboka reorganizacja rządu odpowiedział: “Intuicyjnie? Głęboka – nie, a płytka być może”.
“Nie chciałbym przewidywać, nie chciałbym spekulować. Na pewno do świąt niczego nie będziemy robili” – zaznaczył Karczewski. “Oczywiście, że na ten temat rozmawiamy i będziemy wyciągać wnioski. Wyciągnie je pani premier” – powiedział marszałek.
Przyznał, że trzy ostatnie sondaże pokazały faktycznie spadek notowań PiS. Jak podkreślił wyniki sondaży analizuje “bardzo głęboko”. “Nie tylko to pytanie, na kogo zagłosowałbyś, gdyby były wybory , ale również i pogłębione wyniki badań. Te badania pogłębione są bardzo optymistyczne, bo społeczeństwo polskie ocenia sytuację, swoją sytuację bardzo dobrze, coraz lepiej” – dodał Karczewski.
Pytany co należy skorygować przyznał: “myślimy o tym cały czas, nie tylko wtedy, kiedy są słabsze sondaże, ale wtedy, kiedy są dobre sondaże”. “Była analiza również poszczególnych ministrów przeprowadzona przez panią premier Beatę Szydło i często w ścisłym kierownictwie, w szerszym kierownictwie, zastanawiamy się o kierunkach, o potrzebach, spotykamy się z ludźmi, rozmawiamy w dalszym ciągu” – zaznaczył marszałek Senatu.