Home Polish Polish — mix Krakowianin przez trzy lata płacił alimenty na nieistniejące dziecko

Krakowianin przez trzy lata płacił alimenty na nieistniejące dziecko

221
0
SHARE

Krakowianin po trzech latach od zakończenia romansu z mieszkanką Opola dowiedział się, że jego kochanka urodziła dziecko. Nie poprosił o fotografię ani o spotkanie z córką. Dla świętego spokoju płacił alimenty. Problemy zaczęły się, kiedy postanowił poznać dziewczynkę. Okazało się, że dziecko nie…
Krakowianin po trzech latach od zakończenia romansu z mieszkanką Opola dowiedział się, że jego kochanka urodziła dziecko. Nie poprosił o fotografię ani o spotkanie z córką. Dla świętego spokoju płacił alimenty. Problemy zaczęły się, kiedy postanowił poznać dziewczynkę. Okazało się, że dziecko nie istnieje, a była kochanka, korzystając z jego naiwności, stworzyła sobie źródło stałego dochodu.
Na komisariat w krakowskiej dzielnicy Podgórze zgłosił się 26-latek, który zorientował się, że od trzech lat płacił alimenty na wymyślone dziecko. Przez ten czas przesłał byłej partnerce ok. 20 tys. złotych, jednak nie interesował się „córką” i nigdy nie chciał jej poznać. – Mężczyzna miał płacić 500 złotych miesięcznie, nie zawsze jednak przesyłał pieniądze regularnie – opowiada Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej policji w rozmowie z Fakt24.pl.
Sytuacja zmieniła się, kiedy mieszkaniec Podgórza zakochał się ponownie. Jego kolejna partnerka miała już dzieci z poprzedniego związku. To właśnie ona namówiła krakowianina, żeby spotkał się ze swoją córką. – Kiedy mężczyzna przeglądał profil mieszkanki Opola na jednym z portali, zauważył, że nie ma tam żadnych zdjęć z dzieckiem w tym wieku. To wywołało u niego pierwsze wątpliwości – przyznaje Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej policji w rozmowie z Fakt24.pl. Wtedy mieszkaniec Podgórza zaczął dopytywać byłą partnerkę o dziecko. Przyparta do muru kobieta przyznała w końcu, że historia o córce została zmyślona.
Oszustka została już przesłuchana przez policję. Sprawą zajmie się sąd, podejrzanej grozi do pięciu lat więzienia.
Zobacz także:
Wyremontujcie drogę do Urzędu Pracy!
Ktoś chce zabić wójta i jego rodzinę? Sprawę bada policja

Similarity rank: 2.1
Sentiment rank: 1