Rosnąca liczba imigrantów i radykalizacja muzułmanów powodują, że zapobieganie zamachom staje się coraz trudniejsze.
Pojazd użyty przez zamachowców w Cambrils źródło: PAP/EPA autor zdjęcia: JAUME SELLART
Rosnąca liczba imigrantów i radykalizacja muzułmanów powodują, że zapobieganie zamachom staje się coraz trudniejsze.
Służbom specjalnym Hiszpanii w ostatnich latach udawało się zapobiegać islamistycznym zamachom terrorystycznym. Do ostatniego czwartku, kiedy napastnicy wjechali samochodami w tłum przechodniów, najpierw w Barcelonie, a potem w Cambrils.
Wczoraj hiszpański rząd poinformował, że cała komórka podejrzewana o dokonanie ataków i przygotowanie kolejnych, z wykorzystaniem butli z gazem, została rozbita. Pięć osób zostało zastrzelonych w Cambrils, gdy w nocy z czwartku na piątek próbowały dokonać drugiego ataku, a cztery osoby zaangażowane w czwartkowy zamach w Barcelonie zostały aresztowane. Kilka osób zginęło w willi, gdzie przygotowywały ładunki, które miały służyć do kolejnych akcji. Cały czas trwają poszukiwania Junesa Abujaakuba, który prawdopodobnie wyjechał vanem w przechodniów na barcelońskim deptaku La Rambla, a następnie zdołał wmieszać się w tłum i uciec.