Ogromna sektorówka, która zawisła na północnej trybunie stadionu Legii podczas ostatniego meczu z kazachskim klubem FK Astana, wzbudziła w Polsce i na świcie ogromne emocje i kontrowersję. Właśnie okazało się, że UEFA nie ma o niej najlepszego zdania. Wszczęto w tej sprawie postępowanie.
Właśnie ta oprawa spowodowała reakcję UEFA. To nie pierwszy raz, kiedy Legia Warszawa miałaby zapłacić za przewinienia swoich kibiców. • Fot. twitter.com/LegiaNet Mateusz Marchwicki 04 sierpnia 2017 O gromna sektorówka, która zawisła na północnej trybunie stadionu Legii podczas ostatniego meczu z kazachskim klubem FK Astana, wzbudziła w Polsce i na świcie ogromne emocje i kontrowersję. Właśnie okazało się, że UEFA nie ma o niej najlepszego zdania. Wszczęto w tej sprawie postępowanie.
Sektorówka, która zawisła na stadionie przedstawiała żołnierza SS trzymającego przytknięty do głowy dziecka pistolet. Był też napis – “W czasie Powstania Warszawskiego Niemcy zabili 160 000 ludzi, tysiące z nich były dziećmi”. UEFA charges Legia Warsaw over “illicit banner” honoring thousands of Poles killed by the Nazis. — James Ellingworth (@jellingworth) 4 sierpnia 2017 Większość zagranicznych mediów opisywało ten ogromny baner jako “szokujący” i “bardzo mocny”. Teraz okazuje się, że UEFA wszczęła postępowanie przeciwko klubowi. Powodem tego ma być “brak akceptacji UEFA dla nawiązań i odniesień politycznych”. Prawdopodobnie kara będzie miała charakter finansowy. Nie wiadomo, ile klub być będzie musiał zapłacić za “twórczość” swoich najwierniejszych kibiców.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
