Home Polish Polish — mix Warszawscy radni PiS składają doniesienie do prokuratury ws. reklam Tigera

Warszawscy radni PiS składają doniesienie do prokuratury ws. reklam Tigera

347
0
SHARE

Warszawscy radni PiS Jacek Ozdoba i Jakub Banaszek podczas briefingu przed Muzeum Powstania Warszawskiego ogłosili, że w piątek złożą do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa i złamaniu artykułu 133 Kodeksu karnego przez producenta napoju energetycznego.
“Celem tej konferencji jest zwrócenie uwagi na bardzo ważną kwestię pamięci o polskiej historii. Jeżeli my nie będziemy pamiętać o naszej historii, nie będziemy o nią dbać – to obywatele innych krajów będą prowadzić negatywną kampanię wobec nas” – mówił w piątek radny PiS z dzielnicy Warszawa-Ochota Jakub Banaszek, podkreślając, że konferencję prasową przed MPW zorganizowano “w reakcji na skandaliczną reklamę jednego z producentów napoju energetycznego”. Dodał, że “mamy już przykład z polskimi obozami koncentracyjnymi”. “Dzisiaj chcemy zaapelować o wyciągnięcie konsekwencji prawnych wobec podmiotu, który wypuścił tę reklamę w mediach społecznościowych oraz zwrócić uwagę, że ta reklama nie dotyczyła tylko 1 sierpnia, ale również 10 kwietnia i 15 czerwca, czyli Święta Bożego Ciała” – wyjaśnił Banaszek. Radny PiS z dzielnicy Warszawa-Mokotów Jacek Ozdoba zwrócił uwagę na konsekwencje prawne dla producentów napoju. “Według nas, firma dopuściła się przestępstwa polegającego na artykule 133 Kodeksu karnego, który mówi o godności narodu polskiego. Uważamy, że ten czyn, czyli ta forma reklamy (…) wypełnia znamiona tego czynu zabronionego” – mówił Ozdoba. “Uważamy, że prokuratura powinna zająć się tą sprawą, dlatego złożymy zawiadomienie do prokuratury w dniu dzisiejszym o możliwości popełnienia przestępstwa w zakresie znieważania narodu polskiego” – poinformował radny PiS. Ozdoba wyjaśnił, że “w Kodeksie karnym ustawodawca przewidział karę pozbawienia wolności do lat trzech”. “W mojej opinii to nie była pomyłka piarowska – tylko to było celowe zagranie w celu zysku dla firmy” – ocenił. Ozdoba zapowiedział, że “zaapeluje do parlamentarzystów o ewentualną penalizację, czyli dodanie do artykułu 133 dodatkowego paragrafu związanego z funkcjonowaniem takich reklam czy agencji piarowskich, które naruszają warstwę godności narodu polskiego, wykorzystują symbole narodowe w celach zysku”. “Chciałbym wiedzieć, czy np. ze sprzedaży tego energetyka zyski dla firmy nie będą o wiele większe niż kwota, którą wpłacono na rzecz Muzeum Powstania Warszawskiego, czyli tych 500 tys. zł” – zastanawiał się głośno radny PiS z Mokotowa. Obaj radni PiS potwierdzili, że zawiadomienie do prokuratury dotyczyć będzie reklam na 1 sierpnia i 10 kwietnia, a następnie zaprezentowali wydruki tych grafik reklamowych umieszczonych w mediach społecznościowych przez producenta napoju. W ramach zadośćuczynienia za umieszczenie w Internecie obraźliwej dla Powstańców Warszawskich grafiki, producent napoju przelał na konto Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej pół miliona zł na pomoc kombatantom. W środę po południu na swoim oficjalnym profilu na Twitterze zamieścił skan dowodu wpłaty na kontro Światowego Związku Żołnierzy AK i komentarz: “TIGER przeprasza. W ramach zadośćuczynienia przekazujemy pół miliona złotych na Zbiórkę dla Powstańców”. Na plakacie zamieszczonym 1 sierpnia br. (w dniu rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego) na profilu instagramowym firmy, znajdował się wyciągnięty środkowy palec z zawiniętą na nim czerwoną kokardą. Widoczny był także napis: “1 sierpnia dzień pamięci” oraz: “Chrzanić to, co było. Ważne to, co będzie!”. Pod wpisem znalazły się negatywne komentarze na temat przedstawionych na nim treści, a wpis został usunięty. Napój “Tiger Energy Drink” produkowany jest przez grupę Maspex Wadowice, która w przesłanym w środę komunikacie przeprosiła za zaistniałą sytuację. “Jest nam ogromnie przykro z powodu publikacji grafiki, która pojawiła się w dniu 1 sierpnia na profilu Instragramowym marki. Bardzo przepraszamy za ten błąd, który nie powinien się wydarzyć” – napisano w komunikacie. Jak dodano usunięcie publikacji nie naprawi błędu i zapewniono, że podobna sytuacja nigdy się nie powtórzy.

Continue reading...