Sześć lat temu podjęliśmy strategiczną decyzję, że nie będziemy startować w przetargach prowadzonych w rygorze Prawa zamówień publicznych. Konsekwentnie się tego trzymamy i wydaje się, że wyszło nam to tylko na dobre – podkreślił w obszerne
Początki GBPBP sięgają 1948 r. Wówczas powstało Centralne Biuro Projektów Budownictwa Przemysłowego. W 1996 r. przedsiębiorstwo uległo przekształceniu w spółkę akcyjną, której właścicielami stali się pracownicy biura. Niedługo po tym firma pozyskała sztandarowe zlecenie, na projekt budowy zakładu produkcyjnego General Motors (Opel) w Gliwicach.
Jak poinformował Szymański, w latach 2016/2017 spółka notowała przychody rzędu 12,5 mln zł, przy czym 2016 r. był znacznie lepszy pod kątem wyniku finansowego. – Zanotowaliśmy wówczas 0,5 mln zł zysku netto, a w ubiegłym roku zarobiliśmy na czysto ok. 0,25 mln zł. Powodem jest wzrost kosztów, czyli przede wszystkim wynagrodzeń – wyjaśnił prezes. – W 2018 r. planujemy przekroczyć 15 mln zł przychodów oraz osiągnąć zysk netto na poziomie ok. 1 mln zł. Natomiast pod kątem 2019 r. szacujemy na chwilę obecną wypełnienie portfela na poziomie ok. 30 proc. – dodał. GBPBP tradycyjnie działa w dwóch głównych sektorach: chemii/hutnictwie oraz motoryzacji. Obecnie stanowią one kolejno 40 proc. oraz 25 proc. wartości portfela Ostatnio spółka jest też mocno aktywna w segmencie centrów logistycznych, które stanową ok. 30 proc. – Cechą zleceń w tych sektorach jest to, że są one stosunkowo krótkie – zazwyczaj trwają do pół roku, więc są bezpieczniejsze pod kątem rentowności od dłuższych kontraktów – zaznaczył Szymański. Dodał, że pod względem rodzaju usług w portfelu dominują prace projektowe – od koncepcji, przez dokumentację budowlaną, przetargową, wykonawczą i powykonawczą. – Dodatkowo pełnimy funkcję inżyniera kontraktu. Często obsługujemy też inwestycje zapewniając naszego kierownika budowy i koordynując podwykonawców. Świadczymy też usługi nadzorów autorskich i inwestorskich – wskazał prezes.
