Ukraińskie wybory prezydenckie już za nami. Prowadzi jednoznacznie komik i aktor Wołodymyr Zełenski, zdobywając 73,18% głosów. Wynik ten można nazwać precedensem w historii Ukrainy. Świat powoli oswaja się z myślą, że Zełenski będzie prezydentem. Co o nowej postaci w roli głowy sąsiedniego kraju sądzą polscy internauci?
Użytkownicy portali społecznościowych prześcigają się w pomysłach. Pojawiają się analogie do Polski, internauci rozmyślają, co by było, gdyby to polscy aktorzy komediowi doszli do władzy, i dzielą się swoimi propozycjami. Inni mówią: to nic, że prezydentem będzie komik, w Polsce mamy podobną sytuację i jakoś żyjemy, jako dowód publikując zabawną fotografię Andrzeja Dudy. Nie brakuje też teorii konspiracyjnych – w geście Zełenskiego dopatrzono się znaku szatana. Pojawia się też nosacz, który we właściwy sobie, chłodny sposób komentuje wyniki wyborów prezydenckich.
