Home Polish Polish — mix „Przywództwo NATO ostrzegło Łukaszenkę, że zostanie przypadkowo trafiony”

„Przywództwo NATO ostrzegło Łukaszenkę, że zostanie przypadkowo trafiony”

144
0
SHARE

Bieżące wydarzenia i publikacje z Białorusi, Litwy, Ukrainy, Rosji i innych krajów byłego ZSRR. Historia i kultura dawnych Polskich Kresów. Życie Polaków na Wschodzie dawniej i dziś. Szukanie swoich korzeni na Kresach. Najnowsze i archiwalne numery podziemnej polskiej prasy z Białorusi w wersji online.
11 lipca w Wilnie rozpoczyna się szczyt NATO. Dmitrij Bondarenko, koordynator kampanii obywatelskiej „Europejska Białoruś”, uważa, że kraje Sojuszu ostrzegły Łukaszenkę przed twardą reakcją na ewentualne prowokacje.
– Zasugerowałeś, że Łukaszenka może być zamieszany w bunt Jewgienija Prigożyna. Dlaczego więc szef Grupy Wagnera nie spieszy się do swojego wspólnika na Białorusi?
– Ponieważ ten go zdradził i oszukał. Dlatego się nie spieszy, zdając sobie sprawę, że Łukaszence ufać nie można było wcześniej, a tym bardziej teraz – mówi białoruski polityk w wywiadzie dla portalu Charter97.org.
Na potwierdzenie mojej wersji przytoczę ostatnie oświadczenie Łukaszenki, że brygada białoruskich sił specjalnych miała zostać wysłana do Moskwy. Wyobraźcie sobie, to kolejne upokorzenie Putina. Czyżby nie potrafili obronić Moskwy bez białoruskich sił specjalnych?
W rzeczywistości była to wspólna gra z Prigożynem. W pewnym momencie Łukaszenka miał wysłać siły specjalne do Moskwy, aby wesprzeć pucz, ale wcześniej kilka rosyjskich brygad lub dywizji musiałoby przejść na stronę Prigożyna. Tak się jednak nie stało.
Teraz jesteśmy świadkami sytuacji, w której nikt nikomu nie wierzy, ale „kolektyw Putina” nie ma sił, aby poradzić sobie ze zdrajcami, ponieważ jest ich zbyt wielu: Łukaszenka, Prigożyn i dziesiątki innych generałów i urzędników. „Kolektywny Putin” wie wszystko, ale nie może nic zrobić, ponieważ sytuacja nie jest mu na rękę.
– Generał Surowikin, któremu przypisuje się związek z Grupą Wagnera, został zatrzymany w Rosji. Tymczasem Prigożynowi zwrócono cały aresztowany majątek, a on sam spokojnie porusza się po kraju. Kto ostatecznie wygrał po rebelii w Federacji Rosyjskiej?
– Rosyjskie władze przegrały. Surowikin został uwięziony, ponieważ otrzymał zbyt wiele „bonusów” od Kremla, a tutaj wspierał bunt. Ale to tylko wojskowy, więc został zawieszony i jest przesłuchiwany. Ale Łukaszenka i Prigożyn wiedzą za dużo, bo przez długi czas Białoruś była hubem przemytniczym dla kremlowskich grup, kiedy tania ropa trafiała na Białoruś, a produkty naftowe z niej były odsprzedawane rosyjskim „spółkom zależnym” w Rotterdamie i Birmingham, które rzekomo były zachodnimi firmami. Pieniądze te nie trafiały do dochodów Rosji jako państwa, ale wzbogacały konkretne osoby. Gra była warta dziesiątki miliardów dolarów, Łukaszenka brał w tym udział i wie o wszystkim.
Prigożyn, jak wiemy, był ” portfelem Putina”, który ukrywał złoto, diamenty, brylanty „pod palmami” w różnych egzotycznych krajach.

Continue reading...