Home Polish Polish — mix "Łóżko, stolik, kącik sanitarny". Sprawdzamy, w jakich warunkach siedzą Kamiński i Wąsik"Łóżko,...

"Łóżko, stolik, kącik sanitarny". Sprawdzamy, w jakich warunkach siedzą Kamiński i Wąsik"Łóżko, stolik, kącik sanitarny". Sprawdzamy, w jakich warunkach siedzą Kamiński i Wąsik

149
0
SHARE

– Można powiedzieć, że jest to normalna cela, ale może w wyglądzie surowa, bo jest przejściowa. W takich celach nikt obrazków na ścianie nie przykleja – mówi o warunkach, w jakich mają przebywać Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński kryminolog prof. Paweł Moczydłowski.
– Można powiedzieć, że jest to normalna cela, ale może w wyglądzie surowa, bo jest przejściowa. W takich celach nikt obrazków na ścianie nie przykleja – mówi o warunkach, w jakich mają przebywać Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński kryminolog prof. Paweł Moczydłowski. Wiceminister kultury Jarosław Sellin, który udał się do aresztu śledczego w Warszawie-Grochowie z interwencją poselską, twierdzi, że od dyrektora usłyszał, że są to normalne warunki w celi przejściowej i “nie są bardzo opresyjne”. Jakie to warunki? Jak mógł wyglądać ich pierwszy dzień? Oto co dotychczas wiadomo.
Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński trafili do Aresztu Śledczego w Warszawie-Grochowie. W jakich warunkach są przetrzymywani? fot. Pawel Wodzynski/East News
Areszt Śledczy w Warszawie-Grochowie to chyba najbardziej od wtorku medialnie oblegana instytucja w kraju. To tu 9 stycznia trafili Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński, którzy – skazani prawomocnym wyrokiem – mają spędzić za kratkami dwa lata. Na razie, jak wiadomo, przebywają w tzw. celach przejściowych, w których mogą zostać do 14 dni.
– Można powiedzieć, że jest to normalna cela, ale może w wyglądzie surowa, bo jest przejściowa. W takich celach nikt obrazków na ścianie nie przykleja. Nie ma zagospodarowania się, bo wkrótce się stamtąd wychodzi albo do innych cel w danym więzieniu, albo jest się wywożonym. Nie przypuszczam, żeby mieli w niej długo siedzieć. Zakładam, że dwa, trzy dni – komentuje w rozmowie z naTemat prof. Paweł Moczydłowski, kryminolog i były szef więziennictwa.
– Myślałem, że może nawet rano, po śniadaniu, ich stąd przewiozą. Każdego do innego zakładu karnego, na przykład na Służewiec i do Białołęki. Ale nie wiadomo. Bramy są dwie, więc mogli wywieźć ich inną bramą, tego nie wiemy. Ja bym tak zrobił, żeby pogubić dziennikarzy. W ich przypadku procedura osadzania w więzieniu może być naprawdę udziwniona i mocno nietypowa. Zobaczymy, jak będzie – dodaje.
Sellin dla naTemat.pl: Kamiński i Wąsik mają łóżko, stolik i kącik sanitarny
Póki co informacje medialne są takie, że Wąsik i Kamiński są na Grochowie. W mediach szybko zaś pojawiły się zdjęcia celi, które kiedyś na profilu FB udostępnił ten areszt. Widać na nich niewielkie pomieszczenie i dwa, zielone, piętrowe łóżka. Czy do takich cel mogli trafić zatrzymani politycy PiS?
– To na pewno nie to. Dyrektor aresztu mówił mi, że cele przejściowe są absolutnie pojedyncze. Nie są duże. Łóżko, stolik, kącik sanitarny. Tyle usłyszałem – reaguje w rozmowie z naTemat Jarosław Sellin, były wiceminister kultury w rządzie PiS, który 10 stycznia udał się do aresztu z interwencją poselską.
Nie był jednak w celi. Nie widział się z zatrzymanymi.

Continue reading...