Rewolucja w polskich mediach publicznych wydaje się być nie do zatrzymania – pisze niemiecki dziennik “Sueddeutsche Zeitung” i zwraca uwagę, że Jarosław Kaczyński najwyraźniej nie jest jeszcze gotowy, aby
Rewolucja w polskich mediach publicznych wydaje się być nie do zatrzymania – pisze niemiecki dziennik “Sueddeutsche Zeitung” i zwraca uwagę, że Jarosław Kaczyński najwyraźniej nie jest jeszcze gotowy, aby przyjąć to do wiadomości.
Warszawska korespondentka “Sueddeutsche Zeitung” (“SZ”) Viktoria Grossmann przypomina, że jeszcze niedawno Jarosławowi Kaczyńskiemu zdarzało się dzwonić o trzeciej w nocy do prezesa TVP, żeby zapytać, dlaczego jego telewizor nie działa. Prezesem PiS kierowała obawa o wyłączenie stacji, choć w rzeczywistości problemem okazał się niedziałający dekoder w domu prezesa PiS. Miało to miejsce jeszcze w grudniu 2023 r.
Niedługo później TVP, PAP i Polskie Radio zostały przejęte przez nowy rząd, a minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz zapowiedział ich gruntowną reorganizację.