Kibice nie rzucili się masowo na mecz Igi Świątek. Polka odwołała się na konferencji prasowej po meczu z Marketą Vondrousovą do pustych krzesełek na jej starciu.
Iga Świątek bez problemu pokonała kolejną rywalkę podczas Roland Garros. Dotychczas tylko Naomi Osaka postawiła jej twarde warunki, będąc o malutki krok od sensacyjnej eliminacji. W starciach z Anastazją Potapową czy Marketą Vondrousovą tylko Polka miała głos na korcie. W ćwierćfinale Czeszka ugrała jedynie dwa gemy w drugim secie. W pierwszym pierwsza rakieta świata zgarnęła kolejnego „bajgla”.
Pochodząca z Raszyna zawodniczka idzie jak burza przez ukochany turniej. Ku zaskoczeniu ekspertów nie na wszystkich jej meczach można zaobserwować komplet na trybunach.