Home Polish Polish — mix Burza po decyzji Sejmu ws. aborcji. Zdecydowały głosy PSL. Godek oburzona: Nie...

Burza po decyzji Sejmu ws. aborcji. Zdecydowały głosy PSL. Godek oburzona: Nie wierzę

55
0
SHARE

W sieci wrze po piątkowej decyzji Sejmu w sprawie projektu nowelizacji dotyczącego dekryminalizacji pomocy w aborcji. Co piszą politycy?
O co chodzi: W piątek 8 listopada Sejm zagłosował przeciwko odrzuceniu projektu dotyczącego depenalizacji aborcji i skierowali go do dalszych prac. W głosowaniu wzięło udział 452 posłów. Za odrzuceniem było 216 posłów, przeciw 232, a 4 wstrzymało się od głosu.
REKLAMA

PSL podzielony: Dalsze losy ustawy zależały od poparcia ludowców. Wiadomo, że od głosu wstrzymał się Władysław Kosiniak-Kamysz, Dariusz Klimczak i Paweł Bejda. Radosław Lubczyk był nieobecny. 17 posłów zagłosowało tak samo jak koalicjanci – KO, Lewica i Trzecia Droga. Z kolei 11 parlamentarzystów było za odrzuceniem projektu – Marek Biernacki, Adam Dziedzic, Andrzej Grzyb, Mirosław Maliszewski, Urszula Nowogórska, Ireneusz Raś, Marek Sawicki, Zbigniew Sosnowski, Wiesław Różyński, Jacek Tomczak oraz Bożena Żelazowska.

Zobacz wideo Czy Kosiniak-Kamysz i PSL będą chcieli ginąć za aborcję? Poparcie Trzeciej Drogi leci w dół

Komentarze: Sprawa wywołała burzę w sieci. “PSL poparło dekryminalizację aborcji do 3. miesiąca życia dziecka! Co więcej, to przez ich decyzje nie będzie w tym roku dla milionów pracowników wolnej Wigilii.” – napisał na portalu X Rafał Bochenek (PiS). Dariusz Matecki (PiS) z kolei napisał, że PSL ma “złamany kręgosłup”, a “stołki” są “ważniejsze”. Z kolei aktywistka Kaja Godek z Fundacji Życie i Rodzina napisała: “Ohydny projekt o mordowaniu dzieci – zarówno chorych jak i zdrowych – znowu w komisji. Bardzo zła postawa posłów PSL, stosunkiem głosów 11:17 za aborcją. Nie wierzę, że tego nie skalkulowali”.

Franciszek Sterczewski (Koalicja Obywatelska) napisał z kolei: “Nareszcie! Sejm skierował ustawę o dekryminalizacji aborcji do dalszych prac w komisji! W konserwatywnym betonie powstaje szczelina.

Continue reading...