Zapytany o przepis na dobre skakanie w Zakopanem, gdzie wygrał już po raz czwarty, podwójny mistrz olimpijski z Soczi zauważył, że w stolicy polskich Tatr wszystko działa na korzyść nie tylko jego, ale i całej ekipy biało-czerwonych.
Lider klasyfikacji generalnej PŚ przyznał jednak, że trzeba jednocześnie sporego skupienia, żeby przy tak gorącym dopingu usłyszeć własne myśli.
Z kolei podczas spotkania z dziennikarzami przyznał, że czekając na to, jak swoje próby wykonają wyprzedzający go po pierwszej serii rywale, słyszał wsparcie, a potem radość, kibiców, którzy gorąco życzyli mu sukcesu.
Zapytany, jak ocenia warunki panujące podczas konkursu, odparł, że wbrew pozorom były trudne.
Jak zareagował trener Stefan Horngacher , gdy spotkali się po zakończeniu konkursu?
Trener nie był zbyt wylewny, powiedział: “ super“ i mnie uścisnął. Jednak to jedno słowo i gest powiedziały mi, że zrobiłem wszystko jak należ – zauważył Stoch.
Skoczek z Zębu powiedział, że jeszcze bardziej niż zwykle się wzruszył podczas dekoracji.
Podobnie jak w sobotę rywalizację drużynową, także w niedzielę z trybun Wielkiej Krokwi konkurs oglądało ponad 23 tysiące widzów. Drugie tyle zgromadziło się za ogrodzeniem skoczni.
Podczas konferencji prasowej nawiązano także do zdarzenia, do którego doszło podczas drugiego skoku Stocha w konkursie drużynowym.
Pytania dotyczyły także mistrzostw świata, które rozgrywane będą w fińskim Lahti od 22 lutego do 5 marca. Czy w związku z tymi zawodami Polacy zamierzają opuścić jakieś pucharowe konkursy?