Minister Konstanty Radziwiłł ma utworzyć sieć szpitali, do tego na ręce premier Beaty Szydło złożył już projekt ustawy likwidujący Narodowy Fundusz Zdrowia. Kolejki mają być krótsze, leczenie tańsze – a co najważniejsze – skuteczniejsze.
Zmiany w służbie zdrowia to największe tegoroczne wyzwanie dla rządu – mówiła premier Beata Szydło po spotkaniu z minister Konstantym Radziwiłłem
Dla pacjentów najważniejsza jest szybka dostępność do fachowego pomocy lekarskiej. Zwłaszcza w szpitalu, a także po wypisie do domu. Tym problemom ma zaradzić zbudowanie sieci szpitali w oparciu o samorządy.
W sieci będą mogły się znaleźć także szpitale prywatne gdyż nie będzie warunku dotyczącego ich własności – mówił dziś na posiedzeniu Rady Dialogu Społecznego minister zdrowia.
Dla szpitali niebędących w sieciach będzie odbywał się normalny konkurs na takich samych zasadach jak dotychczas i kontraktowanie świadczeń. Kolejnym krokiem ma być likwidacja NFZ. Służba zdrowia będzie finansowana bezpośrednio z budżetu. Wprowadzona zostanie Narodowa Służba Zdrowia, czyli powszechny dostęp wszystkich obywateli oraz legalnie przebywających w Polsce cudzoziemców do publicznej służby zdrowia. Zanim jednak NFZ zostanie zlikwidowany kilka rzeczy trzeba jeszcze dokończyć – mówił pełniący obowiązki prezesa Andrzej Jacyna.
Poprawa koordynacji będzie obejmować nie tylko opieki podstawowej, ale także przy zawałach serca, endoprotezoplastyce czy stwardnieniu rozsianym. O planach na nowy rok i efektach pracy resortu zdrowia nie chce dyskutować PO. Co innego gdyby miały polecieć głowy ministrów.
Choćby po to, aby zastanowić się, jak rozwiązać bolączki służby zdrowia, które spiętrzyły się o ostanie kilka lat. Największym z nich jest jednak brak wystarczających funduszy w systemie – przypomina dr Janusz Bolanowski.
Ministerstwo przygotowuje też ustawę o państwowym ratownictwie medycznym oraz ustawę o minimalnych wynagrodzeniach dla pracowników medycznych.
TV Trwam News/RIRM
