Prawo i Sprawiedliwość jeszcze przed wyborami samorządowymi chce zmienić ordynację wyborczą. Celem tych zmian jest ograniczenie układów, które mogły powstać przez lata – podkreśla prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.
Zmiany mają dotyczyć także kadencyjności wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Mogliby oni piastować swój urząd tylko przez dwie kadencje.
Każdy pomysł, który zwiększa kontrolę obywateli nad władzą jest dobry – ocenia prezydencki minister, prof. Krzysztof Szczerski.
Zmiany wejdą od razu w życie – zapowiada prezes PiS. Jego zdaniem jest to dopuszczalne. Ostateczne rozstrzygnięcie będzie jednak należało do Trybunału Konstytucyjnego.
Pozytywnie propozycje ocenia poseł Elżbieta Borowska z Kukiz‘15.
Cześć pomysłów jest nasza, a poparcie propozycji PiS będzie zależało od ostatecznego ich kształtu – mówi Paweł Rabiej z Nowoczesnej. Ugrupowanie Ryszarda Petru postuluje ograniczenie kadencyjności wójtów, burmistrzów i prezydentów do dwóch. Wybory samorządowe miałyby się jednak odbywać, co 5 lat.
PiS jednak na likwidacje urzędu wojewody się nie zgodzi. Urzędy wojewódzkie to administracja rządowa w terenie – odpowiada za bezpieczeństwo i nadzór nad samorządami, a dziś nie ma innej instytucji, która mogłaby te zadania przejąć.
TV Trwam News/RIRM