Trzy godziny papież Franciszek spędzi w sobotę w zakładzie karnym San Vittore w Mediolanie który będzie przedostatnim punktem programu jego całodniowej
Trzy godziny papież Franciszek spędzi w sobotę w zakładzie karnym San Vittore w Mediolanie, który będzie przedostatnim punktem programu jego całodniowej wizyty w tym mieście. Papież zacznie od spotkania z więźniarkami, które odbywają karę wraz ze swymi małymi dziećmi, następnie spotka się z około stu mężczyznami. Po obiedzie, który zje w więziennej stołówce, uda się na półgodzinny wypoczynek, na który gościny udzieli mu kapelan więzienia. Włoskie media podkreślają, że po raz pierwszy w historii papież nie będzie odpoczywać w kurii biskupiej. Z San Vittore Franciszek uda się do pobliskiej miejscowości Monza i w tamtejszym parku odprawi Mszę św., kończącą jego wizytę. Podczas liturgii wręczy klucze do mieszkań, jakie dla najuboższych i najbardziej potrzebujących przygotowała mediolańska Caritas. Mieszkań jest w sumie 55. Inicjatywa wyszła od metropolity Mediolanu kardynała Angelo Scoli, który przekazał na ten cel pieniądze z funduszu ośmiu promili, jaki włoscy podatnicy przeznaczają na działalność Kościołów i związków wyznaniowych. Na wiadomość o niej zgłosiło się osiemset rodzin. Warunkiem, jaki musiały spełnić, było stałe zameldowanie w Mediolanie lub okolicach, a dochód każdej rodziny nie mógł przekraczać 26 tys. euro rocznie. Cudzoziemcy musieli wykazać się zezwoleniem na pobyt we Włoszech. Osiem mieszkań pozostawiono na nagłe niespodziewane przypadki. Działy:
Tagi: