Home Polish — mix Szefowa polskiego rządu: Na szczycie UE byliśmy skuteczni, drugi etap Brexitu –...

Szefowa polskiego rządu: Na szczycie UE byliśmy skuteczni, drugi etap Brexitu – trudniejszy

278
0
SHARE

Polska skutecznie włączyła do wytycznych Rady Europejskiej wszystkie swoje oczekiwania wobec negocjacji ws. Brexitu; drugi etap wychodzenia Wielkiej Brytanii z UE będzie znacznie trudniejszy – powiedziała premier Beata Szydło w sobotę po szczycie w Brukseli.
W sobotę przywódcy 27 państw członkowskich (bez Wielkiej Brytanii) przyjęli wytyczne do negocjacji w sprawie Brexitu.
Będziemy przyglądali się teraz, jak przebiega realizacja tych wytycznych przez Unię Europejską, która w naszym imieniu rozpocznie negocjacje. Muszą być one skrupulatnie wpisane do mandatu negocjacyjnego, którego projekt będzie niebawem ogłoszony przez Komisję Europejską i przyjęty przez Radę Europejską – powiedziała.
Jej zdaniem dzięki zachowaniu jedności udało się przed sobotnim szczytem wypracować dobre, akceptowalne dla wszystkich wytyczne, a następnie bardzo szybko je przyjąć. Podkreśliła, że udało się to dzięki ogromnej pracy wszystkich państw członkowskich. Wszystkim należą się podziękowania i gratulacje – powiedziała. Dodała, że Brexit to bezprecedensowy proces o charakterze politycznym i dlatego przywódcy państw członkowskich muszą zachować nad nim kontrolę.
Premier Polsk i uważa, że drugi etap negocjacji będzie znacznie trudniejszy i warto zachować tę jedność, by niektórych państw nie kusiło odstępowanie od przyjętych założeń. Jak podkreśliła, dla Polski na obecnym etapie negocjacji priorytetem są prawa obywateli i kwestie finansowe.
Polska bardzo jasno stawia sprawę od momentu, kiedy okazało się, że Wielka Brytania opuści UE. Chcemy dobrych relacji bilateralnych z Wielką Brytanią i chcemy również, aby przyszłe relacje między Wielką Brytanią a UE były oparte na zasadzie partnerstwa i wzajemności. Ale aby tak się stało, negocjacje, które dzisiaj przyjętym mandatem uruchamiamy, muszą być przede wszystkim spełnieniem zawartych w nim postulatów – powiedziała Szydło.
Jej zdaniem negocjacje w sprawie Brexitu muszą być uporządkowanym procesem, którego celem nie będzie karanie Wielkiej Brytanii, ale zawarcie rzetelnego porozumienia, które “zminimalizuje ryzyka i niepewność dla obywateli, przedsiębiorstw i gospodarek zarówno państw UE, jak i Wielkiej Brytanii”.
Podkreśliła, że Polska jest gotowa rozmawiać o przyszłych relacjach po uzgodnieniu kwestii praw obywateli oraz rozliczenia finansowego. Jak dodała, “wystarczający postęp w negocjacjach oznacza dla nas, po pierwsze, zagwarantowanie katalogu praw dla obywateli, którzy przybyli do Wielkiej Brytanii przed wyjściem Zjednoczonego Królestwa z UE; gwarancje te muszą być oparte na prawie UE i pozwalać na nabycie prawa stałego pobytu również po Brexicie”.
Po drugie – zaznaczyła – chodzi o “uzgodnienie zasad, które pozwolą precyzyjnie określić wielkość i harmonogram realizacji zobowiązań finansowych Wielkiej Brytanii wobec budżetu UE”.
Zaznaczyła, że Unia Europejska nie może dopuścić, by Wielka Brytania w jakikolwiek sposób nie wywiązała się ze zobowiązań finansowych, które podjęła jako członek Wspólnoty. “Na pewno mogę potwierdzić, że z naszej strony będzie bardzo silne oczekiwanie, że Komisja Europejska wywiąże się z tych wytycznych, które dzisiaj zostały przed nimi postawione” – powiedziała Szydło .
Jak podkreśliła, jej rozmowy z brytyjską premier Theres ą May jasno wskazują, że “Wielka Brytania oczekuje przede wszystkim, iż ten proces negocjacyjny będzie postępował szybko”. Jej zdaniem May jest obecnie bardziej skoncentrowana na kampanii przed przedterminowymi wyborami w swoim kraju i tak też będzie w tych najbliższych dniach i tygodniach, ale cały czas chce mieć kontakt z Radą Europejską.
Szydło powiedziała, że w rozmowie z nią May kilkakrotnie podkreślała, że chce rozwiązać problem obywateli polskich – a więc również obywateli UE – i kwestii finansowych na tym pierwszym etapie. Nikt nie ma wątpliwości, że jeżeli nie będzie porozumienia na pierwszym, wstępnym etapie, dotyczącym tych ważnych kwestii, drugi etap będzie niezwykle trudny – dodała polska premier.
Polska – jak mówiła – uważa, że nie należy Wielkiej Brytanii karać za Brexit. Obywatele brytyjscy podjęli taką decyzję, w związku z czym my musimy ją uszanować. Ale to nie znaczy, że nie karząc Wielkiej Brytanii, możemy odstąpić od zagwarantowania naszym obywatelom (…) interesów finansowych z punktu widzenia Polski. To nasz obowiązek. Na tym polegają negocjacje. Wszyscy musimy mieć świadomość – tę świadomość ma Theresa May – że po opuszczeniu Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię pozostajemy ze sobą powiązani gospodarką, sprawami obronnymi. Wielka Brytania jest dla nas ważnym partnerem w NATO. Musimy szukać konsensusu i porozumienia – zaznaczyła.
Premier była pytana o atmosferę, jaka panowała na sobotnim szczycie. (…) Nawet określiłabym to w ten sposób, że była to atmosfera świąteczna. Wszyscy podkreślali, że jest jedność, że udało się wypracować ten dokument – odpowiedziała szefowa rządu. W jej ocenie było to “święto jedności”. Jak przyznała, wyzwaniem dla tej jedności będą kolejne szczyty, np. dotyczące kryzysu migracyjnego czy kwestii związanych z energetyką.
Jej zdaniem utrzymanie jedności byłoby “dobrym prognostykiem dla UE”, jeśli jednak to się nie uda, “to znaczy, że Unia ma coraz większe problemy i musi zastanowić się nad tym, co z tym zrobić”.
Dzisiaj możemy być zadowoleni i Polska również jest zadowolona, że UE potrafiła pokazać jedność polegającą na tym, że interesy wszystkich państw członkowskich zostały zagwarantowane w tych wytycznych negocjacyjnych, które przyjęliśmy, ale to jest dopiero początek drogi – podsumowała Szydło.
Wiceszef MSZ ds. europejskich Konrad Szymański powiedział, iż Polska liczy, że na podstawie ustalonych wytycznych już maju KE przygotuje odpowiednie dyrektywy, kóre będzie można następnie przyjąć w drugiej połowie maja. Rozpoczynamy bardzo trudną drogę, rozpoczynamy ją dobrze – podkreślił. Jak dodał, przyjęte w sobotę wytyczne powinny zostać teraz bardzo uważnie przeczytane przez Komisję Europejską. Liczymy na to, że Komisja Europejska przetłumaczy te wytyczne bardzo ściśle na język dyrektyw negocjacyjnych już w maju – dodał.
Jak zaznaczył, rząd Polski zdaje sobie sprawę, że wdrożenie tych dyrektyw w życie będzie bardzo trudne. Dlatego Polska tak jak do tej pory, przez ostatnie miesiące, tak jak i dziś, w czasie bardzo ważnego szczytu w tej sprawie, będzie w najbliższych miesiącach i latach niezwykle aktywnie i niezwykle skrupulatnie rozliczać instytucje unijne z wykonania rekomendacji i z wykonania mandatu – zapowiedział. Przypomniał, że z Brexitem wiążą się istotne, żywotne interesy gospodarcze, finansowe, polityczne Polski.

Continue reading...