Szefowie MSZ Polski i Węgier odbyli telefoniczną rozmowę w sprawie ostatnich wydarzeń na arenie europejskiej.
Minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski rozmawiał z ministrem spraw zagranicznych i handlu Węgier Péterem Szijjártó, który przedstawił stanowisko Budapesztu w kwestii przyjętej w dniu 17 maja br. rezolucji Parlamentu Europejskiego ws. rozpoczęcia procedury sankcji wobec Węgier w ramach art. 7 Traktatu o Unii Europejskiej.
Minister Witold Waszczykowski, wyrażając solidarność z władzami węgierskimi, podkreślił, że dla Polski wartości i zasady, na których opiera się Unia Europejska, muszą być zagwarantowane. Jednakże nie mniej ważne jest, by każde państwo członkowskie miało prawo działać w oparciu o zasadę suwerenności państw w polityce wewnętrznej. – Nie widzę dziś żadnych przesłanek, by karać Węgry – zaznaczył Waszczykowski.
Przyjęta przez Parlament Europejski 17 maja 2017 r. rezolucja wytycza politycznie drogę do rozpoczęcia procedury sankcji w ramach art. 7 ust. 1 Traktatu o Unii Europejskiej z inicjatywy PE. Oznacza to, że na uzasadniony wniosek Parlamentu Europejskiego, Rada, stanowiąc większością 4/5 swych członków może stwierdzić istnienie wyraźnego ryzyka poważnego naruszenia przez państwo członkowskie wartości, o których mowa w art. 2 Traktatu.
Zgodnie z przyjętą 17 maja rezolucją, komisja ds. wolności obywatelskich, sprawiedliwości i spraw wewnętrznych Parlamentu Europejskiego została wezwana do przygotowania tzw. uzasadnionego wniosku wzywającego Radę do zastosowania art. 7 ust. 1 Traktatu. Wniosek ten musi zostać przyjęty na sesji plenarnej większością 2/3 głosów, reprezentujących większość członków Parlamentu.