Home Polish Polish — mix VII Forum Przedsiębiorców Małopolski „Dziennika Polskiego”. Jeszcze więcej innowacji

VII Forum Przedsiębiorców Małopolski „Dziennika Polskiego”. Jeszcze więcej innowacji [ZDJĘCIA]

105
0
SHARE

„Myślę, więc jestem przedsiębiorcą. Biznes dla nauki, nauka dla biznesu. Jak podbić region, Polskę, Europę, świat” – pod takim hasłem zostało wczoraj zorganizow
– Innowacja często kojarzy się z promem kosmicznym, czymś skomplikowanym. Tymczasem 99,9 procent innowacji po prostu ułatwia nam codzienne życie – tak red. Zbigniew Bartuś, uzbrojony w mopa i walizkę na kółkach rozpoczynał wczorajsze VII Forum Przedsiębiorców Małopolski „Dziennika Polskiego”. W centrum targowym Expo Kraków zgromadziło się ok. 300 osób, głównie liderzy organizacji gospodarczych. Nasze kolejne spotkanie z przedsiębiorcami poświęcone było wyzwaniom, szansom i barierom, jakie stwarza współpraca nauki i biznesu. Uczestnicy debaty próbowali znaleźć odpowiedź na pytanie, co trzeba zrobić, by polscy przedsiębiorcy inwestowali w badania i wynalazki. Wszyscy byli zgodni co do jednego – przed innowacjami nie ma ucieczki. – Niektórzy mówią, że inwestując w coraz to lepsze produkty podcinamy gałąź, na której siedzimy, bo na naszych olejach można przejechać już 30 tysięcy, a nie 3 tysiące kilometrów. Ale jeśli nie pójdziemy za trendami, to nas na nim nie będzie – mówił Leszek Stokłosa, prezes spółki Orlen Oil. I przekonywał, że nawet jeśli za 10-15 lat będą już tylko auta elektryczne, to jego firma i tak będzie produkować jakieś płyny, potrzebne choćby do chłodzenia instalacji w takich pojazdach. Futurystyczną wizję tego, co przyniosą innowacje, zaczerpnięta z literatury, przedstawiał Bartosz Sokoliński z Agencji Rozwoju Przemysłu. – Fabryka przyszłości będzie zatrudniać tylko dwie żywe istoty – psa, by pilnował jej przed kradzieżami i człowieka, by psu dawał jeść – cytował. Jako rzeczywisty dowód na to, że przed innowacjami nie ma ucieczki podawał Ubera. – Niektóre kraje blokują go ustawowo, ale tam wchodzi jako korporacja taksówkowa – mówił. A wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego Piotr Dardziński dodawał, że za kilkanaście lat w ogóle może nie być taksówkarzy, bo pojawią się autonomiczne samochody. Z kolei Janusz Cieszyński, dyrektor Departamentu Małych i Średnich Przedsiębiorstw Ministerstwa Rozwoju przedstawił prognozy, według których w tradycyjnym handlu na całym świecie zniknie w najbliższych latach 192 mln miejsc w pracy. – Dlatego innowacje w biznesie to standard, a nie opcja do wyboru – mówił dyrektor Cieszyński. Przekonywał, że innowacji nie należy się bać, że nie tylko inżynierowie są do niej potrzebni. – Trzeba determinacji i zrozumieć, że świat się zmienia. Jak mówi Wayne Gretzky: trzeba być tam, gdzie będzie krążek, a nie tam, gdzie on jest teraz – dodał. – Problemem polskiej polityki było do tej pory nieracjonalne założenie, że innowacyjność polega na transferze odkryć naukowych do biznesu, że naukowiec wymyśla, a biznes to komercjalizuje. Taki model się nie sprawdza – mówił wicepremier Jarosław Gowin. – Między nauką i gospodarką rozciąga się dolina śmierci, my chcemy zbudować nad nią pomost – dodawał. Według niego pierwszymi filarami pod ten pomost była ustawa o innowacyjności zwiększająca ulgi podatkowe za wydatki na badania i rozwój. Wcześniej można było odliczyć od podstawy opodatkowania 30 proc. takich wydatków, teraz już 50 proc., a projekt drugiej ustawy o innowacyjności zakłada, że będzie 100-proc. ulga. Ministerstwo Nauki wiąże też duże nadzieje z doktoratami wdrożeniowymi. Jeszcze w tym roku zostanie wybranych 500 stypendystów, którzy napiszą doktoraty, pracując równocześnie w firmach i tworząc innowacje dla tych firm. Wysokość stypendium to 2450 zł, do tego firma musi zatrudnić człowieka przynajmniej za minimalną pensję (2 tys. zł) . W ciągu czterech lat resort nauki zamierza przyznać 4 tys. takich stypendiów. Z kolei Ministerstwo Rozwoju zapowiada ustawę o robotyce. Dzięki niej przedsiębiorca będzie miał prawo do jednorazowej amortyzacji – odpisu wydatków na nowoczesne wyposażenie. – Odnoszę wrażenie, że my jesteśmy w zupełnie innym świecie – stwierdził Janusz Strzeboński, wiceprezes Małopolskiego Porozumienia Organizacji Gospodarczych. Jego zdaniem spadek inwestycji w małych firmach jest efektem braku zaufania do nieprzewidywalnego prawa, czy do instytucji państwowych. – Bo u nas są trzy państwa: jedno ministra rozwoju, który snuje plany, drugie ministra finansów, który mówi im nie, a trzecie prokuratora generalnego, który chce surowo karać przedsiębiorców. W takim państwie przedsiębiorca chowa swoje oszczędności i czeka na kolejną zmianę – dodawał Marek Maj z Małopolskiego Związku Pracodawców Lewiatan. Marszałek małopolski Jacek Krupa przekonywał jednak, że zainteresowanie firm innowacjami jest ogromne. – Popyt na unijne dotacje na innowacje jest kilka razy większy niż nasze możliwości finansowe. A były wielkie obawy, że firmy nie sięgną po te środki – podkreślał. *** Organizatorem VII Forum Przedsiębiorców był „Dziennik Polski” przy współpracy Fundacji Aktywna Małopolska. Partnerem merytorycznym Forum było Województwo Małopolskie projekt SPIN, a pozostałymi partnerami: Orlen Oil Sp. z o.o., Synthos S. A., Agencja Rozwoju Przemysłu S. A., PwC Polska Sp. z o.o. oraz Targi w Krakowie.

Continue reading...