Home Polish — mix Koniec spotkań w siedzibie PiS. Karczewski: Przecież prezydent powiedział, że napisze ustawy,...

Koniec spotkań w siedzibie PiS. Karczewski: Przecież prezydent powiedział, że napisze ustawy, to czekamy

351
0
SHARE

Zakończyło się spotkanie w Belwederze. Udział w nim wzięli: premier Beata Szydło, marszałkowie Sejmu i Senatu Marek Kuchciński i Stanisław Karczewski oraz prezydent Andrzej Duda. Po spotkaniu premier i marszałkowie udali się do siedziby PiS na Nowogrodzką.
Jak poinformował rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński bezpośrednio po spotkaniu: Decyzja prezydenta ws. wet do ustaw o Sądzie Najwyższym i o Krajowej Radzie Sądownictwa pozostała niewzruszona
Premier, pytana przez dziennikarzy o przebieg popołudniowego spotkania z prezydentem Andrzejem Dudą oraz marszałkami Sejmu i Senatu odparła: w
bardzo dobrej atmosferze .
Stanisław Karczewski nie wykluczył możliwości dodatkowego posiedzenia Sejmu.
W siedzibie PiS przed godz. 18., po raz kolejny już w poniedziałek,
zebrały się władze partii; na Nowogrodzkiej, oprócz prezesa PiS
Jarosława Kaczyńskiego, są m.in. Ryszard Terlecki, Adam Lipiński oraz
Mariusz Kamiński.
Seria spotkań w gronie kierownictwa PiS odbywa się po tym, jak
prezydent Andrzej Duda ogłosił, że zawetuje ustawę o Sądzie Najwyższym
oraz nowelę ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa.
Przed siedzibą PiS od kilku godzin trwa pikieta przeciwników zmian w
sądownictwie. Politykom PiS, wchodzącym do siedziby partii towarzyszą
okrzyki m.in.: “marionetka”, “hańba”.
Prezydent poinformował w poniedziałek, że postanowił o zawetowaniu ustaw: o Sądzie Najwyższym i KRS. Jak argumentował, nie ma tradycji, by Prokurator Generalny mógł w jakikolwiek sposób ingerować w pracę SN. Podejmuję tę decyzję z wielkim poczuciem odpowiedzialności za polskie państwo – oświadczył.
Po tej decyzji prezydenta w Warszawie zebrały się władze PiS, w siedzibie partii na Nowogrodzkiej. Politycy opuszczając spotkanie podkreślali, ze są rozczarowani decyzją prezydenta.
Jestem rozczarowany decyzją prezydenta Andrzeja Dudy, to była dobra reforma – mówił wicepremier Mateusz Morawiecki .
Stanisław Karczewski mówił: Mnie osobiście rozczarowuje decyzja prezydenta. Dodał, że będzie dużo dobrych dla Polaków propozycji w zakresie reformy sądownictwa.
Ok. godz. 21. kończy się kolejne z serii poniedziałkowych spotkań kierownictwa PiS w siedzibie partii, przy ul. Nowogrodzkiej.
Spotkania odbywały się po tym, jak prezydent Andrzej Duda ogłosił, że
zawetuje ustawę o Sądzie Najwyższym oraz nowelę ustawy o Krajowej
Radzie Sądownictwa. W spotkaniach, oprócz prezesa PiS Jarosława
Kaczyńskiego, uczestniczyli też m.in.: premier Beata Szydło, marszałek
Sejmu Marek Kuchciński, marszałek Senatu Stanisław Karczewski, szef MON
Antoni Macierewicz, szef MSWiA Mariusz Błaszczak, wicepremier i minister
kultury Piotr Gliński, wicemarszałkowie Sejmu Ryszard Terlecki i
Joachim Brudziński.
Karczewski, pytany po zakończeniu spotkania przez dziennikarzy o
dalsze plany PiS odparł: czekamy na to, co zrobi pan prezydent. Przecież powiedział, że napisze ustawy, to czekamy – dodał.
Brudziński, opuszczając przed godz. 21. siedzibę partii, nie chciał
odpowiadać na pytania dziennikarzy. Jak stwierdził, wszystko powiedziała
premier Szydło w wieczornym orędziu i on nie ma nic więcej do dodania.

Continue reading...