Marek M. pseudonim „Oczko”, były szef gangu, który w latach 90. działał w północno-zachodniej Polsce, znowu trafił za kratki. W piątek został zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze Policji. W najbliższych dniach mężczyzna zostanie przesłuchany i dopiero wówczas szczecińska prokuratura postawi mu zarzuty.
Marek M. pseudonim „Oczko”, były szef gangu, który w latach 90. działał w północno-zachodniej Polsce, znowu trafił za kratki. W piątek został zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze Policji. W najbliższych dniach mężczyzna zostanie przesłuchany i dopiero wówczas szczecińska prokuratura postawi mu zarzuty.
– W czwartek o godz. 10: 40 został zatrzymany Marek M. Zatrzymanie ma związek ze śledztwem, które prowadzone jest w Prokuraturze Okręgowej w Szczecinie – powiedziała w TVN24 Małgorzata Wojciechowicz, rzeczniczka szczecińskiej prokuratury. – Obecnie nie mogę podać żadnych szczegółów dotyczących tego postępowania. Być może w późniejszym terminie prokuratura zdecyduje się ujawnić więcej szczegółów. Teraz z uwagi na dobro śledztwa nie informuje o biegu tej sprawy.
Na początku 2017 roku Sąd Apelacyjny w Szczecinie zdecydował o wznowieniu procesu Marka M. pseud. „Oczko” oraz Marka D. pseud. „Duduś”, których wiąże się ze sprawą pomocy w zabójstwie ochroniarzy w jednej z poznańskich agencji towarzyskiej. Do morderstwa doszło w 1995 roku.
W 2003 r. Marek M. został skazany na karę 13 lat pozbawienia wolności za kierowanie zbrojną grupą przestępczą. „Oczko” ponownie stanie przed sądem za zlecenie w 1997 r. zabójstwa Wiktora Fiszmana, szefa białoruskiej mafii. Poprzedni wyrok – 25 lat pozbawienia wolności – został uchylony.
Gang, którym kierował w latach 90. „Oczko”, działał w Szczecinie i na terenie Pomorzu Zachodnim.. Zorganizowana przez Marka M. grupa przestępcza zajmowała się handlem narkotykami, zajmowała się wymuszeniami rozbójniczymi, porwaniami dla okupu, czerpała też korzyści z prostytucji.
Zobacz także: Prawdziwy glina śmierdzi trupem” – były policjant o swojej pracy
Ukrywał się przed policją 17 lat. Dopadli go “tropiciele z północy”
Gangster z Pruszkowa ukrywał się w dziwnym miejscu. Złapali go
Bądź pierwszy!
Wyraź swoją opinię!
