Według śledczych niemiecki pielęgniarz, który dwa lata temu został skazany za zabójstwo dwóch pacjentów, może mieć na swoim koncie nawet 200 morderstw. – Prawdopodobnie będziemy mogli udowodnić w sumie 90 morderstw – twierdzi szef grupy “Kardio” Arne Schmidt. Jak dodaje „morderstw było znaczenie więcej, ale nie wszystkie można udowodnić.”
Według śledczych niemiecki pielęgniarz, który dwa lata temu został skazany za zabójstwo dwóch pacjentów, może mieć na swoim koncie nawet 200 morderstw. – Prawdopodobnie będziemy mogli udowodnić w sumie 90 morderstw – twierdzi szef grupy “Kardio” Arne Schmidt. Jak dodaje „morderstw było znaczenie więcej, ale nie wszystkie można udowodnić.”
Pielęgniarz wstrzykiwał pacjentom śmiertelne zastrzyki. Śledczy uważają, że robił to po to, żeby móc później wykazać się przy reanimacji pacjentów. Dwa lata temu został skazany na dożywocie, że dwa zabójstwa. Trwające trzy lata śledztwo wykazało jednak, że morderstw było znacznie więcej. Śledczy twierdzą, że są w stanie udowodnić ok. 90 zabójstw, a rzeczywista liczba może być jeszcze wyższa.
– Prawdopodobnie będziemy mogli udowodnić w sumie 90 morderstw – powiedział szef grupy “Kardio” Arne Schmidt, dodając, że jest to tylko wierzchołek góry lodowej, ponieważ morderstw dokonanych w latach 2000-2005 było znacznie więcej, ale nie wszystkie będzie można udowodnić.
Śledczy podejrzewają, że łącznie pielęgniarz mógł zabić nawet 200 osób. Media nazwały Hoegela największym “seryjnym mordercą” w powojennej historii Niemiec.
– Liczba ta jest wyjątkowa, jedyna w historii Republiki Federalnej Niemiec – ocenił szef zespołu śledczych, Arne Schmidt. Z kolei prokurator z Oldenburga Daniela Schiereck-Bohlmann podkreśliła, że “podejrzany nie jest w stanie przypomnieć sobie każdego przypadku”.
Zobacz także:
Pielęgniarz zamordował 84 pacjentów? Wstrząsające fakty
Zabójca z Łodzi to sadystyczny gwałciciel z Anglii
Bądź pierwszy!
Wyraź swoją opinię!