NSZZ Solidarność protestuje w centrum Warszawy przeciwko ingerencji Komisji Europejskiej w kwestię wieku emerytalnego w Polsce. Brukselscy urzędnicy uznali, ż…
Mają transparenty z napisami: „Wiek emerytalny. Nasze prawo, nasz wybór“ czy „Ręce precz od Polski“. Takie same hasła skandują przed budynkiem komisji. Związkowcy sprzeciwiają się ingerencji Komisji Europejskiej w kwestię polskiego wieku emerytalnego. Według urzędników z Brukseli, nierówny wiek przejścia na emeryturę może być przejawem dyskryminacji. Przypomnijmy, że kobiety w Polsce już wkrótce będą mogły przejść na emeryturę w wieku 60 lat, a mężczyźni 65. Będzie to możliwe od października, kiedy w życie wejdzie nowe prawo. – Nigdy nie było demonstracji przed biurem Komisji Europejskiej w Warszawie. Ona jest dziś po raz pierwszy, ale prawdopodobnie nie ostatni – powiedział podczas demonstracji Piotr Duda, lider związkowców. – Urzędnicy brukselscy, ci biurokraci, mają czelność mówić o tym, że w Polsce, w naszej kochanej ojczyźnie Polki są dyskryminowane. To jest kpina i niezrozumienie – stwierdził. Duda przekonywał, że różny wiek emerytalny jest wyborem Polek i Polaków, i „biurokratom z Brukseli nic do tego“. – Ja nie głosowałem na Angelę Merkel, ale na Andrzeja Dudę. Nie możemy pozwolić na okupację naszego kraju – powiedział do zgromadzonych. Według lidera związkowców, możliwość wcześniejszego przejścia na emeryturę jest „przywilejem polskich kobiet, które ciężko pracują na dwa etaty“, a nie żadnym przejawem dyskryminacji. Zgromadzenie było zgłoszone w ratuszu w godzinach 6-19. Przygotowania do tej manifestacji rozpoczęły się wczesnym rankiem,. Zarząd Transportu Miejskiego ostrzega, że w razie zablokowania ciągu ulic, autobusy linii i będą kierowane na najbliższe trasy objazdowe. kw/pm