Ranking Politico został opublikowany po raz trzeci.
Zbigniew Ziobro znalazł się na 14. miejscu wśród osób, które mogą „kształtować i elektryzować” Europę w 2018 r. w rankingu brukselskiego Politico. Portal uznał, że minister sprawiedliwości jest drugim najpotężniejszym politykiem w Polsce.
– Minister Jaki opracowuje koncepcję rozszerzenia mechanizmu jego komisji tak, by mogły one powstać we wszystkich miastach, gdzie dochodziło do…
Na pierwszym miejscu w rankingu umieszczono szefa niemieckich liberałów, którzy niedawno zerwali negocjacje koalicyjne z kanclerz Niemiec Angelą Merkel, Christiana Lindnera.
Politico uzasadnia, że Ziobro, który zajął 14. z 28 miejsc, jest odpowiedzialny za najważniejszy cel polityczny Prawa i Sprawiedliwości: „zmianę tego, co partia określa jako skorumpowany i nieefektywny system sądowniczy”.
„To umieszcza go na ostrzu konfliktu Warszawy z Unią, która postrzega jego działania jako słabo maskowaną próbę poddania władzy sądowniczej kontroli polityków. To także czyni go drugim najpotężniejszym politykiem w Polsce, wyprzedzającym prezydenta i premiera, tuż za faktycznie rządzącym krajem, byłym premierem i obecnym liderem PiS Jarosławem Kaczyńskim” – czytamy w uzasadnieniu.
Politico charakteryzuje Ziobrę jako „politycznego wojownika o ostrych łokciach, którego głównym zmartwieniem są jego notowania u Kaczyńskiego, a nie krytyka z Brukseli”.
Zdaniem portalu na tym froncie szef resortu sprawiedliwości odniósł niekwestionowany sukces, umacniając w lipcu swoją pozycję jednego „z kluczowych poruczników szefa partii, po brutalnym pojedynku z prezydentem Andrzejem Dudą”.