Домой Polish — mix Proboszcz obmacywał ministranta

Proboszcz obmacywał ministranta

289
0
ПОДЕЛИТЬСЯ

– Kiedy syn powiedział, co zrobił mu ksiądz, byłam w szoku. Płakałam i zastanawiałam się, co mamy z tym teraz zrobić. Dręczyło nas pytanie: „Czy ktoś nam uwierzy?» – opowiada matka 14-letniego ministranta, który poskarżył się na zachowanie proboszcza z Lipy na Podkarpaciu.
– Kiedy syn powiedział, co zrobił mu ksiądz, byłam w szoku. Płakałam i zastanawiałam się, co mamy z tym teraz zrobić. Dręczyło nas pytanie: „Czy ktoś nam uwierzy?» – opowiada matka 14-letniego ministranta, który poskarżył się na zachowanie proboszcza z Lipy na Podkarpaciu.
Skandal w parafii wybuchł pod koniec kwietnia. 14-latek wrócił z kościoła do domu dziwnie zmieszany. Jego mama od razu wyczuła, że stało się coś złego. Wtedy chłopiec wyznał, że na zakrystii ksiądz nagle przycisnął go do ściany i zaczął dotykać w miejscach intymnych, a potem jak gdyby nigdy nic poszedł odprawiać mszę.
Chłopiec nazajutrz opowiedział też o wszystkim w szkole. Zwierzył się drugiemu księdzu na lekcji religii, który powiadomił dyrekcję i przełożonych. – Bardzo szybko przyjechali do nas wysłannicy kurii. Stwierdzili, że powinniśmy złożyć oficjalne zawiadomienie w prokuraturze i tak zrobiliśmy – mówi matka.
Ks. Stanisław M. (58 l.) został odwołany z funkcji i nakazano mu opuścić Lipę. Ruszyło śledztwo. Prowadzący sprawę dotarli do innych pokrzywdzonych, także w parafii w Otroczu na Lubelszczyźnie, gdzie kapłan wcześniej posługiwał. Stanisławowi M. przedstawiono 4 zarzuty dotyczące molestowania dzieci poniżej 15 roku życia. Został aresztowany. – Przestępstwa były popełniane w latach 2001 – 2018 r. – informuje Andrzej Dubiel, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu.
Były proboszcz do niczego się nie przyznaje. W Lipie pracował 15 lat. – Kapłanem był dobrym. Kościół murowany postawił – chwalą go miejscowi.
– Jesteśmy nowymi mieszkańcami, sprowadziliśmy się tu dopiero trzy lata temu. Wiemy, że są tacy, którzy będą kapłana bronić, a nas wytykać palcami. To bardzo boli. Słyszę jednak teraz od ludzi, że od dawna wiedzieli jaki ksiądz jest. Może gdyby ktoś wcześniej zareagował, nie byłoby traumy, którą przeżył mój syn – mówi matka 14-latka.

Continue reading...