Start Polish — mix Ostre słowa z Sejmowej mównicy: Jesteście Targowicą. Realizujecie marzenie Putina

Ostre słowa z Sejmowej mównicy: Jesteście Targowicą. Realizujecie marzenie Putina [WIDEO]

238
0
TEILEN

Jeszcze w piątek Sejm ma głosować nad projektem zmian ustaw o sądach, Sądzie Najwyższym, Krajowej Radzie Sądownictwa i prokuraturze, dot. m.in. procedur obsadzania stanowisk sędziowskich w SN i wyboru I prezesa SN. W piątek przed południem Sejm przeprowadził II czytanie.
Pierwsze czytanie tego projektu, autorstwa PiS, odbyło się w czwartek przed
południem; w nocy z czwartku na piątek prace nad nim zakończyła sejm owa komisja. Drugie czytanie w piątek przed
południem miało burzliwy przebieg.
Za przyjęciem projektu opowiedział się klub PiS . – W imieniu klubu
parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość, chciałbym wyrazić poparcie dla projektu
w kształcie przyjętym przez komisję – powiedział Waldemar Buda (PiS).
Przedstawiciel projektodawców Marek Ast (PiS) zaproponował wykreślenie z
projektu zapisu dopuszczającego – w określonych przypadkach – zmianę dobranego
losowo składu sędziowskiego. Zapis ten mówi, że „po odbyciu posiedzenia, o
którym zawiadamia się strony, zmiana składu sądu może nastąpić tylko w
przypadku niemożności rozpoznania sprawy w dotychczasowym składzie albo
długotrwałej przeszkody w rozpoznaniu sprawy w dotychczasowym składzie“.
Zapis krytykowali wcześniej posłowie opozycji oceniając, że stanowi to wyłom
we wprowadzonym niedawno losowym przydzielaniu spraw sędziom i grozi
„politycznym doborem“ sędziów do spraw.
– Jedną z najważniejszych naszych reform było wprowadzenie możliwości
losowania spraw. Opacznie rozumiejąc naszą zmianę, proponowaną w tej
nowelizacji, próbujecie twierdzić, że odchodzimy od losowego przydziału spraw.
W związku z tym, aby wątpliwości nie było, proponuję poprawkę, aby wykreślić
ten punkt, który miał usprawnić postępowanie. Losowy przydział spraw
będzie – powiedział Ast zwracając się do opozycji.
Posłowie opozycji w sposób zdecydowany krytykowali projekt i szybkie tempo
prac sejm owych nad tymi propozycjami. Borys
Budka (PO) mówił, „to kolejny bubel prawny“. – To co jest w tej
ustawie, to jedno wielkie oszustwo – podkreślił poseł PO. Zgłosił wniosek
o odrzucenie projektu w II czytaniu.
Jest taki pewien wzorzec. Charakteryzuje go odwoływanie się do
wartości tradycyjnych, katolickich, narodowych. Prorosyjskość ubrana jest tam w
maskę patriotyczną. Czyż Targowica nie była właśnie taka? Narodowa. Dokładnie
jesteście Targowicą. To co robicie z polskim wymiarem sprawiedliwości,
realizujecie scenariusz wschodni – mówił Budka do posłów PiS.
– Realizujecie marzenie Putina i Polacy Wam tego nie zapomną – podkreślał. – Realizujecie najgorszą komunistyczną zasadę, że kadry są najważniejsze. Ale niczym nie różnicie się od komunistycznych towarzyszy, którzy w ten sposób budowali PRL. Jak podkreślał w ten sposób PiS „wyprowadza Polskę z Unii Europejskiej“.
Paweł Grabowski (Kukiz’15) oświadczył, że jego klub „konsekwentnie i
stanowczo“ mówi o konieczności zwiększenia udziału obywateli „w
sprawowaniu władzy, jaką jest wymiar sprawiedliwości“. – Mamy przygotowane
poprawki i od ich przyjęcia będziemy warunkowali ewentualne poparcie dla całego
projektu ustawy – zapowiedział. Dodał,
że „przepychanie kolanem“ ustawy o charakterze ustrojowym w ciągu
dwóch dni, to niepoważne traktowanie Polaków.
Kamila Gasiuk-Pihowicz (Nowoczesna) oceniła, że to, co się dzieje w Sejm ie to „legislacyjne dożynki“, po których
Sąd Najwyższy zamieni się w atrapę.
– Nie tylko chcecie w ekspresowym tempie obsadzić dublera I prezesa SN,
ale także dublerów prawidłowo wybranych sędziów SN. Wiele wskazuje na to, że
chcecie po prostu te osoby przekupić. Stąd właśnie te gigantyczne pensje –
zwłaszcza w „izbie politycznej inkwizycji“, zwanej potocznie przez was izbą
dyscyplinarną – w całości złożona z ludzi powołanych przez uzależnione od PiS-u
instytucji, będzie mogła odebrać każdemu prawnikowi prawo do wykonywania
zawodu – powiedziała posłanka Nowoczesnej.
Gasiuk-Pihowicz zaczęła w ogóle od krytyki zniesienia możliwości zadawania pytań poselskich podczas trwającej debaty. – Jak można przeprowadzać taką zmianę ustrojową bez możliwości zadawania pytań?! – pytała.
– Liczycie, że za 30 tys. zł miesięcznie znajdziecie sędziów, którzy zechcą być Waszymi politycznymi żołnierzami w Sądzie Najwyższym? Niestety niewykluczone, że tak faktycznie będzie – przekonywała też posłanka Nowoczesnej.
Z kolei wicemarszałek Sejm u Barbara Dolniak
(Nowoczesna) stwierdziła, że PiS chce wyłącznie wymienić kadry w SN.
Także Krzysztof Paszyk (PSL-UED) zapowiedział, że jego klub będzie za
odrzuceniem projektu. – Wmawiacie od trzech lat Polakom, że chcecie naprawić
wymiar sprawiedliwości, zwłaszcza w ostatnim roku wmawiacie Polakom na każdym
kroku, jak to dobrze chcecie im usprawnić sądy, jak to ma być Polska
sprawiedliwa i życzliwa każdemu obywatelowi. Tylko dzisiaj widać, że to
wszystko jest wielkim oszustwem i kłamstwem – mówił.
– Żadna ekipa przed Wami nie posunęła się do tak wielkiego oszustwa, do jakiego Wy się posunęliście. (…) Nie można naprawiać przez niszczenie. Nie można wmawiać Polakom, że coś reformujecie, skoro niszczycie – skwitował.
– Rok temu nazywaliście nas kanaliami, dziś nazywacie nas bydłem. Ale my się nie boimy tych określeń, nazywacie tak ludzi, którzy na nas głosowali – to już Joanna Scheuring-Wielgus z koła Liberalno-Społeczni. – Wprowadziliście flejowaty i niechlujny sposób pracy nad ustawami.
Posłanka koła Liberalno-Społeczni Joanna Scheuring-Wielgus powiedziała też, że
procedowanie tych ustaw jest tak szybkie, iż „nawet osoby, które
regularnie śledzą prace Sejm u z pewnością
straciły rachubę“. Kiedy Scheuring-Wielgus nazwała szefa sejm owej komisji sprawiedliwości i praw człowieka
Stanisława Piotrowicza (PiS) i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego
„tchórzami“, prowadzący obrady wicemarszałek Sejm u
Ryszard Terlecki (PiS) wyłączył posłance mikrofon. Po ponownym włączeniu
mikrofonu, Terlecki zaapelował: – Pani poseł, proszę nie obrażać innych
posłów. W odpowiedzi na to Scheuring-Wielgus powtórzyła: – Jarosław
Kaczyński jest tchórzem.
Głos zabrał ponownie Terlecki. Powiedział do posłanki: – Ostrzegam
panią, że pani oprócz sprawy w prokuraturze za przestępstwo, w którym pani
uczestniczyła przedwczoraj, będzie ukarana również za tę wypowiedź.
– Robicie z Sejmu rzeźnię. Dorzynacie niezależne sądownictwo, dorzynacie trójpodział władzy, dorzynacie europejskie fundamenty Rzeczypospolitej Polskiej! – przekonywał też Jacek Protasiewicz z PSL-UED.

Continue reading...