Home Polish Polish — mix Włochy: Do 35 wzrosła liczba ofiar zawalenia się wiaduktu w Genui

Włochy: Do 35 wzrosła liczba ofiar zawalenia się wiaduktu w Genui

346
0
SHARE

Do 35 wzrosła liczba ofiar zawalenia się we wtorek wiaduktu na autostradzie w Genui na północy Włoch. Ten nowy bilans podała ANSA, powołując się na strażaków pracujących na miejscu. Wcześniej szef MSW Matteo Salvini mówił o ok. 30 ofiarach śmiertelnych.
Do 35 wzrosła liczba ofiar zawalenia się we wtorek wiaduktu na autostradzie w Genui na północy Włoch. Ten nowy bilans podała ANSA, powołując się na strażaków pracujących na miejscu. Wcześniej szef MSW Matteo Salvini mówił o ok. 30 ofiarach śmiertelnych.
Kilkanaście osób jest rannych, w tym kilka ciężko.
Wśród osób z ciężkimi obrażeniami są też te, które w chwili zawalenia się centralnego odcinka wiaduktu-mostu o długości 1182 m. na autostradzie A10 znajdowały się w swoich domach, stojących pod tą konstrukcją – informowały włoskie media.
W momencie katastrofy wiaduktem jechało ok. 30-35 samochodów i 3 tiry – podała włoska Obrona Cywilna.
Na moście była m.in. ciężarówka z Czech; jej kierowca przeżył.
Na miejsce przybyły setki ratowników, wśród nich drużyny specjalizujące się w poszukiwaniu ludzi po trzęsieniu ziemi.
Dokładny bilans zdarzenia, określanego w mediach jako gigantyczna katastrofa budowlana, nie jest znany.
Nie wiadomo też, co było jej przyczyną. Telewizja RAI przypomniała, że już wcześniej wiadukt był obiektem wzmożonej uwagi ze strony ekspertów, ponieważ „były z nim problemy”. Stacja twierdzi, że w 2009 roku planowano rozbiórkę wiaduktu oddanego do użytku ponad 50 lat temu i zbudowanie nowego.
Do tragedii doszło w czasie gwałtownej burzy i ulewy nad Genuą, nazywanej „wodną bombą”. Niektórzy świadkowie – cytowani przez stacje radiowe i telewizyjne – twierdzą, że w wiadukt trafił piorun. Są też relacje kierowców, którzy przejeżdżali tamtędy kilkanaście minut wcześniej i odczuli silniejsze niż zazwyczaj drżenia.
Zdjęcia i nagrania z miejsca katastrofy ukazują jej ogromną skalę. Zawalił się długi centralny odcinek wiaduktu, który runął z wysokości ok. 100 m.
Ucierpieli zarówno ludzie w samochodach, które spadły wraz z odcinkiem drogi, jak i ci, na których z dużej wysokości spadły jej fragmenty. Z jednego ze zniszczonych domów wydobyto kilka osób z ciężkimi obrażeniami.
Pod częścią wiaduktu, która się nie zawaliła, znajduje się wiele domów mieszkalnych. Z budynków ewakuowano 50 osób.
Katastrofa miała miejsce w dniu szczególnie intensywnego ruchu na autostradzie A10 w Ligurii przed środowym świętem Ferragosto we Włoszech.
Ten odcinek to jeden z najważniejszych węzłów komunikacyjnych w regionie, do którego w połowie sierpnia przybywają tłumy turystów z całych Włoch i zagranicy. A10 prowadzi do granicy z Francją w mieście Ventimiglia; trasą tą jeżdżą tysiące turystów.
Podkreślił zarazem, że dowodzi to braku konserwacji konstrukcji.
Dodał, że zrobi wszystko, by poznać imiona i nazwiska winnych.
Polski konsulat generalny w Mediolanie poinformował we wtorek, że jest w stałym kontakcie z włoskimi służbami w związku z katastrofą wiaduktu na autostradzie w Genui i będzie ustalał czy ucierpieli Polacy. Placówka monitoruje sytuację, ale zastrzega, że za wcześnie jest na ustalenie czy wśród ofiar byli Polacy.
Na Twitterze konsulat RP poinformował wszystkich obywateli polskich wybierających się w rejon Ligurii, że zamknięta jest autostrada A10 na odcinku Genua-Savona i występują utrudnienia w ruchu kolejowym.
PAP/RIRM

Continue reading...