Home Polish Polish — mix Nie żyje Edward Dwurnik. Polski malarz i grafik miał 75 lat

Nie żyje Edward Dwurnik. Polski malarz i grafik miał 75 lat

298
0
SHARE

Edward Dwurnik należy do najwybitniejszych polskich artystów współczesnych o międzynarodowej sławie. Jak podaje Gazeta Wyborcza, odszedł dziś rano w swoim domu.
Edward Dwurnik należy do najwybitniejszych polskich artystów współczesnych o międzynarodowej sławie. Jak podaje Gazeta Wyborcza, odszedł dziś rano w swoim domu.
Jego charakterystyczny styl znany był nie tylko w obrębie polskich granic. Na swoim koncie ma ponad 5 tysięcy obrazów, 3,5 tysiąca grafik i 14 tysięcy prac na papierze. Przyszedł na świat w Radzyminie w 1943 roku. Studiował malarstwo, rzeźbę i grafikę na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Jego największym mistrzem, który wpłynął na jego twórczość był Nikifor Krynicki, słynny przedstawiciel malarstwa naiwnego.
W swoich kolorowych obrazach przedstawiał otaczającą rzeczywistość, która nie zawsze była aż tak kolorowa. Potrafił grubą kreską skomentować sytuację polityczną, z ironiczną refleksją wyśmiać nasz narodowy charakter, nie bał się rozliczania z historią. Cykl obrazów “Od grudnia do czerwca” poświęcił ofiarom stanu wojennego, z kolei “Drogi na Wschód” oddają cześć ofiarom stalinizmu.
Do jego najsłynniejszych cyklów malarskich należą: “Podróże autostopem”, “Warszawa”, “Różne błękity”, znane są jego malownicze obrazy przedstawiające stolice Unii Europejskiej, a młodemu pokoleniu znane są jego murale narysowane podczas Off Festivalu w Mysłowicach zatytułowany “Uśmiechnięte twarze” oraz “Kontrabasiści” stworzony podczas Life Festivalu w Oświęcimiu.
Został uhonorowany m.in. Nagrodą Kulturalną Solidarności (1983), Nouvelle Biennale de Paris (1985), Nagrodą Fundacji Sztuki Współczesnej (1992), Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski (2014).
Jest autorytetem dla malarzy młodego pokolenia, takich jak m.in. Żyto, który w wywiadzie dla Noizz powiedział: “W Dwurniku podoba mi się jeszcze to, że sam w sobie jest postacią, tak jak kiedyś Wyspiański czy Witkacy. Wydaje mi się, że dziś trochę tego brakuje, bo współcześni malarze często wstydzą się pokazać i chowają się za swoimi obrazami”.
Jego życie i twórczość zostało udokumentowane w filmach Andrzeja Szczygła: “Owoce Ziemi” (1977), “Portret z natury” (1984), “Polska Nike” (1978) oraz Grażyny Banaszkiewicz: “Podróże Edwarda Dwurnika” (1995).
Zobacz również: Rzucił rap dla malarstwa. “Artyści mówią, że nie znam norm, dlatego moje prace są świeże”
Źródło:
Opracowanie Noizz

Continue reading...