Poznaniacy poznali swojego prezydenta już po pierwszej turze wyborów samorządowych. Został nim Jacek Jaśkowiak, popierany przez Koalicję Obywatelską.
Kandydat KKW Platfoma. Nowoczesna Koalicja Obywatelska – Jacek Jaśkowiak, według wyników exit polls zdobył 56,6 proc. głosów, co pozwoliło mu już po pierwszej turze być pewnym wygranej. Jego główny konkurent – Tadeusz Zysk z KW Prawo i Sprawiedliwość, uzyskał jedynie 22,2 proc. głosów. Mieszkańcy poznania stwierdzili, że rządzący miastem Jaśkowiak zasługuje na kolejne cztery lata w tamtejszym ratuszu. 54-letni polityk, który przejął fotel prezydenta Poznania po rządzącym przez 16 lat Ryszardzie Grobelnym, od poniedziałku będzie kontynuował swoją pracę.
Tymczasem Tadeusz Zysk, mimo poparcia Zjednoczonej Prawicy, nie zdołał na poważnie zagrozić dotychczasowemu prezydentowi. To dla niego kolejna bolesna polityczna porażka. Wcześniej, w 2015 roku, bez powodzenia kandydował do Sejmu z list Prawa i Sprawiedliwości. Warto przypomnieć, że w 2014 roku tygodnik „Wprost” umiejscowił go na 28. miejscu najbardziej wpływowych osób w Polsce. Cztery lata później tak wysoką pozycję chyba trudno byłoby uzasadnić.
