Home Polish Polish — mix "Polski ambasador w USA też nie ma doświadczenia". Wytykają braki Mosbacher, a...

"Polski ambasador w USA też nie ma doświadczenia". Wytykają braki Mosbacher, a zapomnieli o jednym

302
0
SHARE

Na ambasador USA Georgette Mosbacher spadła lawina krytyki za list do premiera Morawieckiego. Przeciwnicy mocno wytykają jej brak doświadczenia w dyplomacji. – A my mamy ambasadora w USA, który nigdy w życiu nie miał nic wspólnego ze służbą dyplomatyczną – odpowiada na to b. szef MSZ Dariusz Rosati.
Lawina krytyki spadła na ambasador USA za list do premiera Morawieckiego. Przeciwnicy wytykają jej brak doświadczenia. • Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta Katarzyna Zuchowicz 29 listopada 2018 L awina krytyki spadła na ambasador USA w Polsce za list do premiera Mateusza Morawieckiego. Wyśmiano już błędy, formę, a także fakt, że został skierowany do szefa rządu, a nie do MSZ, jak nakazuje protokół dyplomatyczny. Ale przede wszystkim ambasador USA mocno wytykany jest brak doświadczenia w dyplomacji. Jakby niektórzy zapomnieli, jakim doświadczeniem może pochwalić polski ambasador w USA.
Ten brak doświadczenia przewija się w większości internetowych komentarzy. Mówią o nim eksperci, twierdząc, że Mosbacher porusza się jak słoń w sklepie porcelany. Powołał się na niego nawet szef MON Mariusz Błaszczak, który właśnie “nieporozumieniem wynikającym z braku doświadczenia dyplomatycznego” tłumaczy działania pani ambasador. @mblaszczak w “Sygnałach dnia”: dziś rzecznik rządu, minister #Kopcińska, wyda oświadczenie ws. listu ambasador #USA #Mosbacher. Pani ambasador debiutuje w roli dyplomaty i mamy tu do czynienia z nieporozumieniem wynikającym z braku doświadczenie dyplomatycznego #Mosbacher — Radiowa Jedynka (@RadiowaJedynka) November 28,2018 Przypomnijmy, w liście były błędy, źle napisane nazwisko “Morawiecki”, był też odręczny dopisek. Wreszcie, jak ocenił były szef MSZ Witold Waszczykowski, Georgette Mosbacher – zgodnie z konwencjami i protokołem – powinnna była wysłać list do MSZ, a nie do premiera. “Być może MSZ nie został uznany za partnera”
Byli polscy dyplomaci faktycznie potwierdzają, że tak powinna wyglądać normalna droga komunikacji.

Continue reading...