Jan Bury usłyszał dwa kolejne zarzuty korupcyjne — RMF24.pl — Dwa nowe zarzuty — nakłaniania policjanta do przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków oraz powoływania się na wpływy w sądach i namawiania do wręczenia łapówki sędziemu — usłyszał
Zarzuty przedstawił prokurator ze śląskiego wydziału Prokuratury Krajowej, gdzie toczy się śledztwo w sprawie tzw. afery podkarpackiej. Informację o nowych zarzutach potwierdziła PAP rzeczniczka Prokuratury Krajowej Ewa Bialik. — przekazała prok. Bialik. Jak dodała, postanowienie o uzupełnieniu i zmianie zarzutów dotyczyło zarzutów z 19 listopada 2015 roku. — dodała rzeczniczka. Jak podała Bialik, wobec podejrzanego nie zastosowano nowych środków zapobiegawczych. Aktualny pozostaje dozór policji oraz poręczenie majątkowe. Jak nieoficjalnie dowiedziała się PAP, Bury nie przyznał się zarzucanych mu przestępstw, podobnie jak w przypadku wcześniejszych zarzutów. Były poseł PSL został zatrzymany 18 listopada 2015 roku przez CBA. Kolejnego dnia prokuratura przedstawiła mu sześć zarzutów, dotyczących m.in. przyjmowania wysokich łapówek za wpływanie na działanie różnych instytucji państwowych. Chodzi o ponad 900 tys. zł. Może za to grozić kara do 12 lat więzienia. Katowicki sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o aresztowanie byłego posła — uznał, że choć istnieje znaczne prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanego zarzucanych mu czynów, za które może mu grozić surowa kara, to jednak nie ma z jego strony obawy matactwa.