Okazuje się, że wśród osób, które śledziły wystąpienie Roberta Biedronia na konwencji założycielskiej jego partii Wiosna, była Krystyna…
Konwencja Wiosny zdominowała politycznie niedzielę. Jak się okazuje – także przedstawiciele PiS nie pozostali na nią obojętni. Rzeczniczka partii Beata Mazurek zobaczyła w niej początek „bratobójczej bitwy na opozycji”. Swoją ocenę pozostawiła także Krystyna Pawłowicz.
„Wiosenny Robert Biedroń na swym zjeździe jak Fidel Castro. Mówi długo i z głowy. Tęczowo, ckliwie i nienawistnie. Będzie lewacki terror. Po swym zwycięstwie wywróci Polskę do góry nogami. Mamy się bać. Dziś w Polsce »mroźna zima«, ale on już urządzi nam »świeżą wiosnę«.