Start Polish — mix Matury 2019. Kulisy obrad, na których zdecydowano o klasyfikacji uczniów. "Manipulacja"

Matury 2019. Kulisy obrad, na których zdecydowano o klasyfikacji uczniów. "Manipulacja"

288
0
TEILEN

Już 9 z 20 Międzyszkolnych Komitetów Strajkowych odcięło się od apelu Ogólnopolskiego Międzyszkolnego Komitetu Strajkowego o klasyfikację maturzystów. Wiemy, jak wyglądało wtorkowe spotkanie OMKS, na którym
Ogólnopolski Międzyszkolny Komitet Strajkowy po burzliwych obradach zaapelował we wtorek do nauczycieli, by mimo strajku zebrali się na radach pedagogicznych i klasyfikowali uczniów klas maturalnych. – Po raz kolejny polski rząd nie zdał egzaminu, zdaliśmy go my, nauczyciele – mówili we wtorek przedstawiciele OMKS.
Aby maturzyści mogli podejść do egzaminu dojrzałości, muszą w piątek odebrać świadectwa ukończenia szkoły. Rady zatwierdzające oceny i klasyfikujące uczniów muszą się więc zebrać w środę lub najpóźniej w czwartek.
Zobacz także: Strajk nauczycieli. Szef KPRM Michał Dworczyk odpowiada Lechowi Wałęsie
Ogólnopolski Międzyszkolny Komitet Strajkowy zrzesza 20 regionalnych, Międzyszkolnych Komitetów Strajkowych. Na wtorkowym spotkaniu pojawili się delegaci 18 z nich. Każdy MKS miał jeden głos.
Nad kwestią dotyczącą klasyfikacji maturzystów miały odbyć się dwa głosowania. – W pierwszym 6 MKS-ów było przeciw, 11 za, jeden wstrzymał się od głosu. Stwierdzono, że to głosowanie jest niewiążące. Dlaczego? Bo decyzja musiała zapaść większością 70 proc. głosów, a tu było 65 proc. OMKS powiedział, że będziemy głosować do skutku. Czyli do momentu przekonania 70 proc. MKS-ów. I tak w drugim głosowaniu 3 MKS-y były przeciw, a 15 za. To głosowanie uznano za wiążące – relacjonuje w rozmowie z WP Agnieszka Kałczyńska, rzeczniczka wrocławskiego MKS.
– My od początku byliśmy twardo na „nie“ – dodaje. W głosowaniu wiążącym przeciw klasyfikacji opowiedziały się również komitety strajkowe z Kłodzka i Bydgoszczy. – OMKS okazał się przybudówką rządową – stwierdza nauczycielka.

Continue reading...