– Stresowałem się dziś bardziej niż na igrzyskach – przyznał Radosław Kawęcki po zdobyciu złotego medalu w wyścigu na 200 metrów stylem grzbietowym podczas pływackich mistrzostwach świata na krótkim basenie w Abu Zabi.
– Stresowałem się dziś bardziej niż na igrzyskach – przyznał Radosław Kawęcki po zdobyciu złotego medalu w wyścigu na 200 metrów stylem grzbietowym podczas pływackich mistrzostwach świata na krótkim basenie w Abu Zabi. Kawęcki był jednym z faworytów tej konkurencji, ale w porannych eliminacjach zanotował dopiero ósmy czas i był zaledwie 0,13 s od odpadnięcia. – Powtórzyła się sytuacja z 2014 roku. Na mistrzostwach świata w Dosze też wszedłem do finału z ostatnim czasem dającym awans. Niestety, program jest tak ułożony, że miałem długą przerwę po starcie na 100 m stylem grzbietowym.