Home Polish Polish — mix TYLKO U NAS. Jak uniknąć kłótni o politykę przy świątecznym stole? Dr...

TYLKO U NAS. Jak uniknąć kłótni o politykę przy świątecznym stole? Dr Zalewska: Szukajmy tego, co nas łączy, nie dzieli

71
0
SHARE

“Zawsze można spróbować wyciągnąć rękę” – podkreśla dr Sabina Zalewska.
Czy w święta Bożego Narodzenia, przy wigilijnym stole i podczas spotkań z rodziną w pierwszy i drugi dzień świąt warto rozmawiać o polityce, zwłaszcza jeśli jest to temat, który nas dzieli? Czy jesteśmy w stanie w ogóle nie poruszać tematów, którymi na co dzień żyjemy? „Myślę, że powinniśmy zacząć od znalezienia drugim człowieku dobra. Oczywiście także na co dzień, nie tylko w święta, ale Boże Narodzenie jest do tego bardzo dobrą okazją” – mówi portalowi wPolityce.pl dr Sabina Zalewska, psycholog rodziny. Dlaczego warto zacząć spotkanie świąteczne od komplementu dla cioci, a po wieczerzy wigilijnej czy bożonarodzeniowym obiedzie – wyciągnąć rodzinne albumy? Kiedy patrzymy na polską politykę, a konkretnie – dialog, debatę, współpracę, to widzimy, że – delikatnie mówiąc – nie jest najlepiej. Często nie mówimy już właściwie o zwykłej krytyce rządu czy opozycji, ale o wyraźnej niechęci. Z mównicy sejmowej, w programach i audycjach, na profilach polityków w mediach społecznościowych. Puszczają kolejne hamulce, coraz bardziej okopujemy się w swoich obozach, bywa tak, że stajemy przeciwko własnej rodzinie, która ma inne poglądy. Co więcej, niemal każdego roku krótko przed Bożym Narodzeniem pojawia się temat eskalujący emocje. Okupowanie sali sejmowej w 2016 r., wyrok Trybunału Konstytucyjnego i protesty Strajku Kobiet w 2020 r., w tym roku takim tematem będzie zapewne ustawa medialna, nasze relacje z Unią Europejską, gdzieś w tle jest wciąż trwająca pandemia koronawirusa, do tego – sytuacja na granicy, wreszcie: inflacja i drożyzna. Jesteśmy bombardowani informacjami o kłótniach, sporach, protestach, gorących debatach w Sejmie, oskarżeniach, ostrych słowach, zgonach z powodu COVID-19, prowokacjach białoruskich służb na granicy, orzeczeniach TSUE, stanowiskach KE. Jesteśmy coraz bardziej zmęczeni, przytłoczeni i… powoli przestajemy rozumieć, kto ma rację. Spory między politykami przenoszą się, niestety, na nasze rodziny. Doktor Sabina Zalewska, psycholog rodziny, mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl, że w jej pracy zawodowej zdarzają się przypadki rodziców i dzieci tak pokłóconych na tematy polityczne, że nie odzywają się do siebie przez dwa lata. Za taki stan rzeczy możemy obwiniać – w zależności od poglądów – rząd albo opozycję. A może to czas, aby zastanowić się, czy ważniejszy jest dla nas Jarosław Kaczyński lub Donald Tusk (których nie znamy, których być może nigdy nie spotkaliśmy i którzy zapewne nie wiedzą o naszym istnieniu), czy nasza mama, brat, dziadek, z którym być może w przyszłym roku już nie podzielimy się opłatkiem, czy może ciocia, której mąż niedawno zmarł na COVID-19.

Continue reading...