Jak wynika z ustaleń Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, trwa tajna mobilizacja białoruskiej armii. Odbywa się ona pod przykrywką szkoleń.
Przypomnijmy, że 10 października białoruski dyktator Aleksandr Łukaszenka ogłosił porozumienie z Władimirem Putinem ws. rozmieszczenia „wspólnej regionalnej grupy wojskowej” na terytorium jego kraju.
Oświadczył, że Białoruś zgodziła się na rozmieszczenie na swoim terytorium dodatkowych wojsk rosyjskich w celu zapewnienia jej bezpieczeństwa „w obliczu gwałtownej zmiany okoliczności”. Zdaniem komentatorów może to oznaczać przygotowania do większego zaangażowania Białorusi w napaść na Ukrainę.
Choć od początku wojny wojska rosyjskie wykorzystują białoruskie terytorium jako bazę wypadową na Ukrainę, białoruscy żołnierze nie otrzymali dotychczas rozkazu przekroczenia ukraińskiej granicy.
W opublikowanym we wtorek, 18 października, komunikacie Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy pojawiły się kolejne niepokojące informacje, dotyczące zagrożenia ze strony Białorusi.
