Home Polish Polish — mix Rosja reaguje na przemówienie Bidena w Warszawie. Senator uderza w USA

Rosja reaguje na przemówienie Bidena w Warszawie. Senator uderza w USA

107
0
SHARE

Są już pierwsze komentarze po wystąpieniu Joe Bidena ze strony Rosji. Andriej Kliszas z Rady Federacji napisał w serwisie Telegram, że ‘Stany Zjednoczone są państwem wyznającym neonazistowską ideologię ‘amerykańskiej wyjątkowości”. To dalszy ciąg propagandowych bzdur, które od rana płyną z Moskwy.
Kremlowscy propagandyści publikują pierwsze reakcje na przemówienie amerykańskiego prezydenta w Warszawie.
REKLAMA

“Stany Zjednoczone, państwo wyznające neonazistowską ideologię ‘amerykańskiej wyjątkowości’, które zbrojnie narzuca ‘amerykańskie przywództwo’ na całym świecie, powiedziało tłumowi polskich i innych rusofobów, jak ‘ceni’ sobie wolność, prawa człowieka i suwerenności innych państw” – napisał senator Andriej Kliszas z Rady Federacji, powielając kłamliwą, propagandową narrację.

Zobacz wideo Joe Biden przemawiał w Warszawie. Na wydarzeniu pojawiły się tłumy

Więcej najnowszych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden wygłosił w Warszawie przemówienie do Polaków i Ukraińców. Amerykański przywódca powiedział, że rok po wybuchu wojny w Ukrainie Kijów trzyma się mocno i jest wolny.
Amerykański przywódca odniósł się do dzisiejszych słów Władimira Putina, który w czasie szumnie zapowiadanego orędzia ponownie oskarżył Zachód o sprowokowanie i podsycanie wojny w Ukrainie.

– Ani Stany Zjednoczone, ani Europa nie chcą zniszczyć, ani kontrolować Rosji. Zachód nie spiskował, by zaatakować Rosję, jak to dziś mówił Putin. Miliony Rosjan, które chcą żyć w pokoju z sąsiadami, nie są dla nas wrogami. Ta wojna nigdy nie była koniecznością. Jest tragedią. To Putin wybrał tę wojnę. Każdy kolejny dzień tej wojny jest jego wyborem. To on może zakończyć tę wojnę jednym słowem. To proste – jeśli Rosja zatrzyma inwazję na Ukrainę, to zakończy wojnę – mówił Joe Biden.
Prezydent USA zapewnił o dalszym wsparciu dla Ukrainy i współpracy w ramach Paktu Północnoatlantyckiego. Podkreślił również, że koalicja państw NATO przeciw Putinowi jest bardzo silna. – Rok po wybuchu wojny w Ukrainie Putin nie wątpi już w siły naszej koalicji. Ale wciąż wątpi w nasze przekonania, naszą siłę, naszą współpracę w ramach NATO, nasze wsparcie dla Ukrainy. Ale nie powinien mieć wątpliwości – nasza pomoc dla Ukrainy nie osłabnie, NATO nie będzie zachwiane, a my nie będziemy zmęczeni  – mówił Joe Biden.
Joe Biden w Polsce [RELACJA NA ŻYWO]
Prezydent Stanów Zjednoczonych dodał, że świat jest w punkcie zwrotnym i zaznaczył, że podejmowane w ciągu najbliższych lat decyzje zaważą na naszym życiu na wiele kolejnych lat. – Dotyczy to Amerykanów, dotyczy to wszystkich ludzi na świecie. Te decyzje powinniśmy zacząć podejmować już teraz. Podstawowe wartości są wieczne. Musimy podjąć decyzje pomiędzy chaosem a stabilizacją, pomiędzy budowaniem a niszczeniem, pomiędzy nadzieją a strachem, pomiędzy demokracją, która rozpala ducha ludzkości, a brutalną ręką dyktatora, który niszczy wszystko. To wybór pomiędzy ograniczeniem a możliwościami  – wyjaśniał amerykański przywódca.
Prezydent Joe Biden wskazał również, że apetytu autokratów nie można zaspokoić, trzeba się im przeciwstawiać. W swoim przemówieniu podkreślał, że Rosja nigdy nie wygra w Ukrainie – Powtórzę to, co mówiłem tutaj rok temu. Dyktator, który chce odbudować imperium, nigdy nie będzie w stanie wymazać miłości ludzi do wolności, brutalność nigdy nie zmieni woli bycia wolnym, a Ukraina nigdy nie będzie zwycięstwem Rosji, nigdy – mówił amerykański przywódca.

Prezydent Stanów Zjednoczonych zaznaczył też, że NATO jest dziś bardziej zjednoczone niż kiedykolwiek wcześniej. Przypomniał, że rozpoczynając wojnę, Władimir Putin liczył, że NATO się rozpadanie, ale – jak zaznaczył – oczekiwania rosyjskiego przywódcy nie spełniły się.
– Zamiast łatwego zwycięstwa, którego się spodziewał, Putin został z płonącymi czołgami i rozpadającą się armią. Liczył na finlandyzację NATO, zamiast tego ma Finlandię w NATO, i Szwecję – mówił Joe Biden. Zapewnił jednocześnie, że USA jest zdecydowane bronić terytorium każdego kraju członkowskiego NATO. Amerykański przywódca zaznaczył, że zgodnie z Artykułem 5. atak na jedno państwo członkowskie jest atakiem na cały Sojusz. – Niech nikt nie ma żadnych wątpliwości, że zobowiązanie Stanów Zjednoczonych wobec NATO i Artykułu 5. jest twarde jak skała. Wie o tym każdy członek NATO, wie tym również Rosja. Atak na jeden kraj jest atakiem na wszystkie kraje. To święta przysięga… że będziemy bronić każdego skrawka terytorium NATO – podkreślał Joe Biden.
Poinformował także o planach zorganizowania szczytu NATO w 2024 roku w Stanach Zjednoczonych.

Continue reading...