Dziewięciomiesięczna dziewczynka trafiła do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Jest w ciężkim stanie. Jej obrażenia wskazują na możliwość podtopienia. – Rokowania są mocno niepewne. Najbliższe dni będą decydujące – powiedział w rozmowie z Polsat News rzecznik placówki Wojciech Gumułka. Matka dziewczynki usłyszała zarzuty, a sąd podjął decyzję o zastosowaniu tymczasowego aresztu.
Dziewięciomiesięczna dziewczynka trafiła do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Jest w ciężkim stanie. Jej obrażenia wskazują na możliwość podtopienia. – Rokowania są mocno niepewne. Najbliższe dni będą decydujące – powiedział w rozmowie z Polsat News rzecznik placówki Wojciech Gumułka.