Home Polish — mix Mastalerek wietrzy spisek ws. afery po słowach Pietrzaka. "Czy ktoś uwierzy, że...

Mastalerek wietrzy spisek ws. afery po słowach Pietrzaka. "Czy ktoś uwierzy, że to o niego tutaj chodzi?"

132
0
SHARE

– Prezydentowi się te słowa nie podobały. Był nimi oburzony – tak głośną niedzielną wypowiedź satyryka Jana Pietrzaka skomentował w TV Republika szef Gabinetu Prezydenta RP Marcin Mastalerek. – Jeśli minister sprawiedliwości zajmuje się wypowiedzią publicysty i satyryka, to ja się zaczynam zastanawiać, czy chodzi mu właśnie o publicystę i satyryka, czy o gigantyczny sukces Telewizji Republika – dodał.
– Mam okrutny żart z imigrantami. Oni [Niemcy – red.] liczą na to, że Polacy są przygotowani, bo mamy baraki. Mamy baraki dla imigrantów: w Auschwitz, w Majdanku, w Treblince. Mamy dużo baraków zbudowanych przez Niemców i tam będziemy zatrzymywać tych imigrantów wpychanych nam nielegalnie przez Niemców. Nielegalni nie są ci ludzie, którzy uciekają do lepszego świata, nielegalne są te władze, które ich wpuszczają, czyli nielegalni są Niemcy – mówił w niedzielę w TV Republika Jan Pietrzak.
REKLAMA

Zobacz wideo Afera na posiedzeniu komisji. Kamiński i Wąsik odmówili przyjęcia postanowienia Hołowni

Wypowiedź satyryka wywołała burzę. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar poinformował o zwróceniu się do szefa Prokuratury Krajowej Dariusza Barskiego o wszczęcie śledztwa ws. słów piosenkarza.
– To nie ja tak powiedziałem, tylko oni, organizatorzy [Niemcy – red.]. Mówili, że będą przysyłać tu [imigrantów – red.] do obozów do Polski, bo nie wiedzieli, gdzie ich przechować. Przeczytałem to gdzieś, że są takie plany, że będą obozy dla tych migrantów, których trzeba przysłać do Polski. To był mój stosunek do tej informacji – skomentował Jan Pietrzak w poniedziałek po południu w rozmowie z Gazeta.pl.

Jan Pietrzak dla Gazeta.pl o słowach o imigrantach: Nie rozumiem tej burzy
– Ta wypowiedź jest drastyczna, bo Niemcy robią rzeczy drastyczne. Skierowanie imigrantów, którzy jadą do nich, do innych państw, bez zgody tych imigrantów, a z woli Niemiec, jest przestępstwem. W traktatach nie ma takiego zapisu, że można ludzi przesiedlać, niezależnie od tego, gdzie chcą mieszkać. Ci imigranci jadą do Niemiec, a nie do Polski, a oni chcą ich przesiedlać. To jest przestępstwo Niemiec, zwróciłem na to uwagę, że Niemcy mają taki zwyczaj – dodał satyryk.
– Nikt mi nie zabronił pamiętać, co zrobili Niemcy w Polsce. Stawiali obozy koncentracyjne, do których zwozili transporty ludzi, by ich zamordować. Przypomniałem po prostu o tym, że Niemcy takie robili takie rzeczy. Chyba mam prawo, jako człowiek, który żył w takich czasach, mieć takie wspomnienia. Nie rozumiem tej burzy – zaznaczył Jan Pietrzak.

Continue reading...