Wykorzystywał swoją pozycję zawodową, by szpiegować partnerkę. Pobił jej znajomego i był kryty przez kolegów. Za swoje haniebne występki zazdrosny policjant z Koła (woj. wielkopolskie) nie poniósł żadnych konsekwencji służbowych. O skandalu w kolskiej komendzie donosi Polsat News.
Wykorzystywał swoją pozycję zawodową, by szpiegować partnerkę.
