W trzecim sobotnim meczu 2. kolejki piłkarskiej PKO BP Ekstraklasy Lechia Gdańsk przegrała na własnym stadionie z Lechem Poznań 3:4. Do przerwy gdańszczanie prowadzili 2:0, w drugiej połowie poznaniacy z nawiązką odrobili straty. Wszystkie bramki dla miejscowych zdobył Tomas Bobcek.
W trzecim sobotnim meczu 2. kolejki piłkarskiej PKO BP Ekstraklasy Lechia Gdańsk przegrała na własnym stadionie z Lechem Poznań 3:4. Do przerwy gdańszczanie prowadzili 2:0, w drugiej połowie poznaniacy z nawiązką odrobili straty. Wszystkie bramki dla miejscowych zdobył Tomas Bobcek.
Na inaugurację ekstraklasy Lechia poniosła porażkę w Zabrzu z Górnikiem 1:2, natomiast Lech uległ 1:4 Cracovii. We wtorek w pierwszym spotkaniu drugiej rundy kwalifikacji Ligi Mistrzów „Kolejorz”, także na własnym stadionie, rozgromił Breidablik Kopavogur 7:1.
W konfrontacji z mistrzem Islandii Mikael Ishak zdobył trzy bramki z rzutów karnych i w Gdańsku także stanął przed taką szansą. W 13. minucie po faulu Iwana Żelizki na Mateuszu Skrzypczaku arbiter podyktował „jedenastkę”, ale tym razem Szymon Weirauch obronił strzał szwedzkiego napastnika.
ZOBACZ TAKŻE: Robert Lewandowski stracił kolegę z Barcelony. Duże pieniądze w tle
Pięć minut później bramkarz gospodarzy ponownie uchronił swój zespół od utraty gola – tym razem po indywidulnej akcji Szweda Leo Bengtssona.
W rewanżu biało-zieloni wyprowadzili kontrę, w finale której Bobcek zagrał do Bohdana Wjunnyka. Bartosz Mrozek przepuścił co prawda piłkę po strzale ukraińskiego pomocnika, ale zdołał złapać ją przed linią bramkową.