Mimo pewnego zwycięstwa reprezentacji Polski nad Brazylią (3:0) w półfinale Ligi Narodów, były kapitan naszej kadry Michał Kubiak miał pewne zastrzeżenia do gry „Biało-Czerwonych“. Co więcej, stwierdził on, że jeżeli nie zmienimy pewnych rzeczy do niedzielnego finału z Włochami, to w ostatnim meczu turnieju nie będziemy mieli czego szukać.
Mimo pewnego zwycięstwa reprezentacji Polski nad Brazylią (3:0) w półfinale Ligi Narodów, były kapitan naszej kadry Michał Kubiak miał pewne zastrzeżenia do gry „Biało-Czerwonych“. Co więcej, stwierdził on, że jeżeli nie zmienimy pewnych rzeczy do niedzielnego finału z Włochami, to w ostatnim meczu turnieju nie będziemy mieli czego szukać.
Mankamentem, na który zwrócił uwagę były kapitan naszej kadry, był ograniczony wachlarz wariantów na rozegraniu. Zdaniem Kubiaka, jeżeli nie urozmaicimy „dystrybucji“, to w niedzielnym finale z Włochami nie będziemy mieli większych szans.
– Oczywiście możemy mówić, że jest fajnie, bo wygraliśmy dwa ostatnie mecze po 3:0, ale żeby nie było tak kolorowo, to powiem, że moim zdaniem z taką dystrybucją, jak dzisiaj, to my jutro z Włochami nie wygramy.