W godzinach porannych w warszawskim Ursusie doszło do tragedii. Siedmiolatek najprawdopodobniej zachłysnął się żelkami. Nie udało się go uratować.
Tragedia w Ursusie. Dziecko zachłysnęło się żelkami
W poniedziałek (3 października) przed godziną 8:00 przy ulicy Chełmońskiego w Ursusie doszło do tragicznego zdarzenia. Ratownicy medyczni interweniowali u siedmioletniego dziecka, u którego doszło do prawdopodobnie do zachłyśnięcia żelkami i nagłego zatrzymania krążenia. Na miejsce skierowano dwa zespoły ratownictwa medycznego, które podjęły natychmiastowe działania resuscytacyjne. Mimo ponad godzinnej reanimacji życia dziecka nie udało się uratować. Lekarz stwierdził zgon.
REKLAMA
Akcja ratunkowa trwała ponad godzinę.