Prawie 3 tys. zatrzymanych w kilka godzin. 44 lata temu wprowadzono stan wojenny – RMF24.pl – Mija 44. rocznica wprowadzenia w Polsce stanu wojennego. 13 grudnia 1981 r. władze rozpoczęły prześladowania przywódców opozycji. Gen. Wojciech Jaruzelski bronił
Ogłoszony wczesnym rankiem 13 grudnia 1981 r. stan wojenny nie miał precedensu w dziejach Polski. Oznaczał ograniczenie swobód obywatelskich (m.in. cenzurę korespondencji, zakaz zgromadzeń i przebywania w miejscach publicznych w godzinach nocnych) i nadzwyczajne uprawnienia dla wojska i milicji.Gen. Wojciech Jaruzelski, który w tamtym momencie skupiał w swoich rękach władzę polityczną i wojskową (był premierem, zwierzchnikiem wojska i pierwszym sekretarzem (czyli szefem) PZPR, odpowiedzialność za wprowadzenie stanu wojennego tłumaczył zagrożeniem państwa. Bronił swojej decyzji do końca życia. Nie przestał tego robić nawet wtedy, gdy jego najważniejsi podwładni z tamtego okresu zostali osądzeni i skazani.Analizujący wydarzenia z grudnia 1981 r. historycy zwracają uwagę na to, że władze dobrze się do wprowadzenia stanu wojennego przygotowały. Pierwsze przymiarki do siłowej rozprawy z « Solidarnością », która była traktowana przez rządzących jako zagrożenie dla ich monopolu, przeprowadzano jeszcze zanim ten związek został zarejestrowany w sądzie.Od połowy października 1981 r. z obszarem przyszłych działań zapoznawało się ponad tysiąc Wojskowych Terenowych Grup Operacyjnych. . W więzieniach przygotowano miejsca dla około 5 tys. działaczy « Solidarności » i opozycji, którzy mieli zostać internowani na podstawie list sporządzanych od początku 1981 r.Do walki z kontrrewolucją, bo tak określano « Solidarność » w poufnych rozmowach, Jaruzelskiego wzywali zarówno przedstawiciele betonowego skrzydła w PZPR, jak i przywódcy krajów sąsiadujących z Polską. Ci ostatni obawiali się bowiem, że « polska zaraza » może się przenieść też do nich.Po upadku PRL-u w niektórych publikacjach wprowadzenie stanu wojennego było nazywane « mniejszym złem » i uzasadniane obawą przed zbrojną interwencją państw Układu Warszawskiego. Pod koniec życia zarówno do samego sformułowania, jak i do spekulacji na temat obcej ingerencji odniósł się gen. Jaruzelski. « Stan wojenny był mniejszym złem, ale zło nawet mniejsze jest również złem » – pisał w swojej książce « Starsi o 30 lat » (ukazała się w 2011 r.). Podkreślił, że decyzja o wprowadzeniu stanu wojennego podjęta została w Polsce, w gronie złożonym wyłącznie z Polaków.Powtórzył słowa wypowiedziane przez siebie przed sejmową Komisją Odpowiedzialności Konstytucyjnej, że « byłoby poniżej oficerskiej i narodowej godności zasłanianie się jakąś zewnętrzną dyspozycją, czy dyrektywą ».Choć od wiosny 1981 r., zwłaszcza od czasu tzw. wypadków bydgoskich, w Polsce panowało napięcie, wprowadzenie stanu wojennego zaskoczyło przywódców « Solidarności ».Całą akcję udało się zachować w tajemnicy, choć władze zaangażowały w przygotowania wszystkie podległe sobie struktury.Ogłaszając wprowadzenie stanu wojennego gen. Jaruzelski, powołał się na dekret Rady Państwa, ale w rzeczywistości decyzja zapadła już wcześniej.