Prokuratura Krajowa wydała oświadczenie, w którym wytyka Gazecie Wyborczej wykorzystanie nieprawdziwych informacji w artykule Lech Kaczyński: Oskarżyć tego zbira. Z artykułu Gazety Wyborczej wynikało, że ówczesny Prokurator Generalny Lech Kaczyński naciskał na wrocławskich prokuratorów w sprawie Tomasza Komendy.
Prokuratura Krajowa oświadcza, że artykuł “Gazety Wyborczej” o udziale Lecha Kaczyńskiego w postępowaniu przeciwko Tomaszowi Komendzie zawierał nieprawdziwe informacje. • Fot. Agata Grzybowska / Agencja Gazeta Kamil Rakosza 28 maja 2018 P rokuratura Krajowa wydała w poniedziałek oświadczenie, w którym dementuje ustalenia dziennikarzy “Gazety Wyborczej”. W artykule “Lech Kaczyński: Oskarżyć tego zbira” miały pojawić się nieprawdziwe informacje, wiążące byłego Prokuratora Generalnego z niesłusznym skazaniem Tomasza Komendy. Według “Gazety” to Kaczyński miał ściągnąć akta sprawy do Warszawy i “dociskać” wrocławskich prokuratorów.
“Nieprawdą jest, że w 2000 r. ówczesny Prokurator Generalny Lech Kaczyński wpływał na decyzje Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu o przedstawieniu Tomaszowi Komendzie zarzutów popełnienia przestępstwa” – czytamy w oświadczeniu wydanym w poniedziałek przez Prokuraturę Krajową. Prokuratura krajowa dementuje doniesienia “Wyborczej” o Lechu Kaczyńskim. “Nieprawdziwe informacje” https://t.co/IhlWpdOPsv pic.twitter.com/XJkhuJHl6H — Tygodnik Solidarność (@Tysol) 28 maja 2018 Oświadczenie Prokuratury Krajowej ma związek z opublikowanym 28 maja artykułem “Gazety Wyborczej”, w którym to miały znaleźć się nieprawdziwe informacje odnośnie udziału Lecha Kaczyńskiego w postępowaniu przeciwko Tomaszowi Komendzie. Według ustaleń dziennikarzy “Wyborczej” Kaczyński – ówczesny Prokurator Generalny, miał naciskać na wrocławskich prokuratorów, m.in. zapowiadając zmiany personalne w dolnośląskiej prokuraturze jesienią 2000 roku. Tomasz Komenda został niesłusznie skazany w 2000 roku. W więzieniu spędził 18 lat. • Fot. Krzysztof Ćwik / Agencja Gazeta
“Zarzuty zgwałcenia skutkującego śmiercią pokrzywdzonej zostały podejrzanemu postawione 18 kwietnia 2000 r., czyli na dwa miesiące przed powołaniem Lecha Kaczyńskiego na stanowisko Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego” – napisano w oświadczeniu Prokuratury Krajowej. Prokuratura zapewnia również, że w aktach sprawy nie było żadnych poleceń Prokuratora Generalnego odnoszących się do sposobu zakończenia postępowania.
“Akt oskarżenia przeciwko Tomaszowi Komendzie został skierowany do Sądu Okręgowego we Wrocławiu 2 kwietnia 2001 r. i zawierał te same zarzuty, które zostały ogłoszone rok wcześniej” – czytamy. źródło: Prokuratura Krajowa